– Społeczność międzynarodowa musi bacznie przyglądać się Syrii – powiedział Krzysztof Śmiszek o sytuacji w Syrii, gdzie upadł reżim Baszszara al-Asada. Eurodeputowany ocenił, że sytuacja w tym kraju może się zmienić także na gorsze i rolą Parlamentu Europejskiego będzie teraz strzeżenie tego, „aby podstawowe wartości demokratyczne zagościły w Syrii”.
Kandydat Lewicy na prezydenta
Marcin Fijołek zapytał Krzysztofa Śmiszka o kandydata Lewicy na prezydenta. Europoseł przyznał, że „wielkie szanse” ma marszałkini Magdalena Biejat. – Sprawdziła się jako senatorka, sprawdziła się jako posłanka i sprawdziła się jako charyzmatyczna polityczka – dodał.
ZOBACZ: Donald Tusk skomentował przewrót w Syrii. Wspomniał o Rosji
Odnosząc się do kandydata Koalicji Obywatelskiej ocenił, że Rafał Trzaskowski należy do centroprawicy i z pewnością „nie jest lewakiem”.
– Jak patrzymy na początki kampanii Rafała Trzaskowskiego, to widzimy, że jest dość mocno zafascynowany narracją Donalda Trumpa. Gdzieś w tle nie widziałem żadnych flag unijnych, nie słyszałem żadnych odniesień do UE. Ale to jest wolny wybór Rafała Trzaskowskiego i Platformy Obywatelskiej – powiedział.
Cena masła bije rekordy. „To odpowiedzialność rządu”
Krzysztof Śmiszek skomentował także rekordowo wysokie ceny masła, które są w ostatnim czasie szeroko komentowane w mediach.
ZOBACZ: Marcin Romanowski pojawił się w Prokuraturze Krajowej
– Odpowiada za to i NBP, który nie obniżał stóp procentowych i jest to odpowiedzialność rządu. Dziś nie ma już rządu Prawa i Sprawiedliwości – powiedział, dodając, że odpowiedzialnością rządu jest walka z drożyzną w każdej dziedzinie.
Marcin Fijołek przytoczył także wypowiedź Krzysztof Śmiszka sprzed kilku miesięcy: „Polacy wiedzą, że rząd ma wszystkie instrumenty w ręku, żeby zatrzymać ten koszmar cenowy, a oni zajmują się wewnątrzkoalicyjnymi sporami”. Eurodeputowany Lewicy nie rozpoznał swoich słów i stwierdził, że „to nieprawda”. – Nie widzę sytuacji, w której zajmujemy się tylko swoimi problemami, które nie dotyczą życia ludzi – powiedział.
Zbigniew Ziobro „musi się wyspowiadać”
W poniedziałek odbędzie się kolejna rozprawa aresztowa ws. Marcina Romanowskiego.
Eurodeputowany powiedział, że polityk powinien ponieść konsekwencje za swoje przewinienia dotyczące Funduszu Sprawiedliwości, ale odpowiedzialność w takich sytuacjach ponosi także zwierzchnik instytucji.
– Jestem zawsze zwolennikiem jednego: jak się jest prezydentem, premierem, ministrem czy prezesem jakiegoś urzędu, to na końcu prezydent, premier, minister czy prezes bierze na siebie odpowiedzialność. Ministrem w ministerstwie sprawiedliwości przez osiem lat był Zbigniew Ziobro i nie wierzę, że Ziobro nie wiedział co robi jego prawica, czy lewica – powiedział dodając, że Ziobro musi „wyspowiadać się z Funduszu Sprawiedliwości”.
ZOBACZ: PiS wywinęło psikusa Trzaskowskiemu. Internetowy fortel
Krzysztof Śmiszek o mowie nienawiści
Krzysztof Śmiszek zadeklarował, że popiera ustawę zwalczającą mowę nienawiści w przestrzeni publicznej, w tym także w polityce.
– To jest strach prawicy i skrajnej prawicy, która chciałaby używać języka nienawiści, języka pogardy wobec osób, których oni nie akceptują, żeby budować na nienawiści i podziałać politykę i odcinać polityczne kupony – powiedział Krzysztof Śmiszek.
Dodał, że ustawa będzie dotyczyć „najbardziej podłych” wypowiedzi, które mogą „inspirować do przemocy”. – Chciałbym uspokoić panią Zajączkowską (…) dalej będzie mogła prowadzić agresywną politykę, natomiast jeśli będzie dotykała najbardziej intymnych sfer swoich adwersarzy, jeśli będzie szczuła to będzie odpowiadała przed prokuraturą – dodał.
Poprzednie wydania programu „Graffiti” można oglądać TUTAJ.