Ryszard Petru będzie pracował w Wigilię na kasie w jednym z supermarketów. Poseł zapewniał, że będzie pracował od rano do godz. 13, a później będzie pomagał przy sprzątaniu sklepu. Długo nie było jednak wiadomo, gdzie będzie pracował polityk. W poniedziałek Petru podał nazwę sklepu oraz zdradził, ile zarobi.
Poseł Ryszard Petru (Polska 2050), który jest jest przeciwnikiem ustanowienia Wigilii dniem wolnym od pracy, poinformował w piątek, że podpisał umowę zlecenie na pracę w 24 grudnia w jednym z warszawskich dyskontów.
W programie „Graffiti” w Polsat News polityk zdradził, że będzie pracował od rana do godz. 13, a później będzie pomagał przy sprzątaniu sklepu.
– To jest pokazanie, że praca jest ważna, że w ten sposób tworzy się dochód narodowy i to w całym kontekście dyskusji o wolnej Wigilii w przyszłym roku w zamian za dzień handlowy w dodatkową niedzielę – mówił Petru.
Ryszard Petru zdradził nazwę sklepu
W poniedziałek Polityk poinformował na antenie Radia Zet, że będzie pracował w jednym ze sklepów sieci Biedronka.
– Tak, siądę na kasie w sklepie Biedronka w Warszawie – powiedział.
Nie chciał jednak jeszcze zdradzać dokładnej lokalizacji sklepu. – Jutro zdradzę adres sklepu – zapewnił.
ZOBACZ: Oni nie muszą pracować w Wigilię. Kto może liczyć na dodatkowy dzień wolny?
Poseł poinformował jedynie, że sklep znajduje się na południu Warszawy, na jej lewobrzeżnej części. – Taką dostałem ofertę – odpowiedział na pytanie, dlaczego wybrał ten dyskont.
Petru poinformował również, że za swoją pracę zarobi 29 złotych za godzinę, a strój strój pracowniczy zamierza przeznaczyć na Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy.
Nowelizacja ustawy o wolnej Wigilii
Pod koniec listopada Sejm uchwalił ustawę o wolnej Wigilii, czyli nowelizację ustawy o ograniczeniu handlu w niedzielę i święta, której projekt złożyła Lewica. Jednak w wersji ostatecznej, która zyskała poparcie całej koalicji rządzącej, zakłada ona, że 24 grudnia będzie dniem wolnym od pracy dopiero od 2025 roku.
W tym roku Wigilia nadal jest dniem roboczym do godz. 14.00.
ZOBACZ: Płacą nawet 250 zł za godzinę. Można dorobić przed świętami
Ostatecznie ustawa zawiera jeszcze jedną istotną zmianę, której nie było w projekcie Lewicy. Od przyszłego roku, już nie dwie, a trzy niedziele przed Wigilią mają być handlowe. Rozwiązanie to skrytykowały środowiska pracownicze.
Senatorowie zaproponowali poprawkę, by konkretny pracownik handlu nie mógł pracować w więcej niż dwie grudniowe niedziele, a na początku grudnia Sejm poprawkę przyjął.
Ustawa nadal czeka na decyzję prezydenta Andrzeja Dudy.
dk/ sgo
/ Polsatnews.pl