Rosjanie zaczynają oszczędzać pojazdy opancerzone – poinformował w raporcie amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW). Według analityków, przy obecnym tempie ponoszonych strat, zapasy z czasów sowieckich zostaną wyczerpane przed końcem 2026 roku.
Z doniesień analityków wynika, że skala strat pojazdów opancerzonych zmusiła Rosjan do ograniczenia ich użycia na polu walki.
„W obliczu kurczenia się zapasów z czasów sowieckich, przy obecnym tempie strat Rosjanie wyczerpią te zasoby przed końcem 2026 r.” – czytamy.
Ukraina. Rosyjskie straty coraz większe. Topnieją zapasy z czasów sowieckich
Rosjanie w ostatnich tygodniach mieli już ograniczyć użycie pojazdów opancerzonych podczas ataków w najbardziej aktywnych obszarach linii frontu. ISW, powołując się na źródła w armii ukraińskiej poinformował, że okupanci przestawili się na wykorzystywanie piechoty do przeprowadzania szturmów, a pojazdy opancerzone stosują wyłącznie jako wsparcie ogniowe ataków piechoty.
„Ukraińskie źródła wojskowe zauważyły niedawno, że Rosjanie używają mniejszej liczby pojazdów opancerzonych i przeprowadzają mniej ataków sił zmechanizowanych w kierunku miasta Kurachowe. Dzieje się tak, ponieważ wojska inwazyjne utraciły wiele jednostek tego sprzętu w październiku i listopadzie 2024 r.” – przekazał ISW.
ZOBACZ: Ukraińcy przeanalizowali działania Rosjan. Mówią o dłuższej wojnie
Z szacunków analityków wynika, że armia Władimira Putina w całym ubiegłym roku straciła na polu walki ponad 3 tys. czołgów i prawie 9 tys. pojazdów opancerzonych.
Wojna w Ukrainie. Wyliczenia analityków: Rosjanie wyczerpali połowę rezerw
Podobne wyliczenia już w lutym zeszłego roku przedstawiał Brytyjski Międzynarodowy Instytut Studiów Strategicznych (IISS). Już wtedy podano, że Rosja prawdopodobnie będzie w stanie utrzymać tak duży poziom strat pojazdów opancerzonych przez dwa lub trzy lata, maksymalnie do początku 2027 r., głównie dzięki renowacji pojazdów z magazynów z czasów sowieckich.
Źródła badające zdjęcia satelitarne przekazały pod koniec grudnia ubiegłego roku zaktualizowaną ocenę dotyczącą stanu zapełnienia rosyjskich magazynów czołgów i pojazdów opancerzonych. Według tych doniesień armia rosyjska posiada 47 proc. przedwojennych rezerw czołgów i 52 proc. rezerw wozów bojowych.
ZOBACZ: Rosjanie w potrzasku. Ukraińska ofensywa osłabia kontrolę nad Krymem
„Wydaje się coraz mniej realne, że rosyjskie wojsko będzie w stanie utrzymać do 2025 r. obecny roczny wskaźnik strat, wynoszący prawie 9 tys. pojazdów opancerzonych. Jest on prawie trzykrotnie większy od rocznego wskaźnika strat w pierwszych dwóch latach wojny, co sugeruje, że szacunki IISS z 2024 r. są już nieaktualne” – podsumował think tank z Waszyngtonu.