Do wypadku doszło w poniedziałek ok. godz. 21 na ulicy Sienkiewicza w Grodzisku Mazowieckim. Przechodząca przez oznakowane przejście dla pieszych z sygnalizacją świetlną 18-latka została potrącona przez kierowcę samochodu osobowego.
Nieprzytomna nastolatka z obrażeniami głowy została przetransportowana do szpitala. Jest stan jest ciężki. – Trwa walka o jej życie – powiedziała Polsat News asp. szt. Katarzyna Zych z KPP w Grodzisku Mazowieckim.
Kierowca auta został zatrzymany przez policję na miejscu zdarzenia. – To 28-letni mieszkaniec powiatu grodziskiego. Mężczyzna był trzeźwy, miał jednak aktywny sądowy zakaz prowadzenia pojazdów – dodała policjantka.
Kolejny wypadek z udziałem kierowcy z sądowym zakazem prowadzenia pojazdów
To kolejny w ostatnich dniach wypadek z udziałem kierowcy, który wsiadł za kierownicę, mimo że nie powinien tego robić. 4 stycznia w Warszawie, doszło do potrącenia 14-latka przechodzącego przez przejście dla pieszych na Woli. Dziecko nie przeżyło wypadku.
ZOBACZ: Śmiertelnie potrącił 14-latka. Jest decyzja w sprawie aresztu
Jak się okazało, podejrzany o śmiertelne potrącenie chłopca mężczyzna, pracował jako kurier jednej z firm kurierskich działających na terenie Warszawy i miał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów.
Decyzja została wydana w kwietniu 2023 roku, miała obowiązywać przez trzy lata.
Wiceminister zapowiada zaostrzenie przepisów
Po tym jak sprawa obiegła media, okazało się że przedsiębiorcy – np. firmy kurierskie – nie są w stanie sprawdzić, czy ich kierowcy mają sądowe zakazy prowadzenie pojazdów. O zmianę przepisów zaapelował m.in. właściciel InPostu Rafał Brzoska.
We wtorek wiceminister sprawiedliwości Arkadiusz Myrcha poinformował w Polsat News, że rząd chce zaostrzyć przepisy ws. kierowców łamiących takie zakazy.
– Ostrze sprawiedliwości będzie wymierzone przeciwko osobom, które jeżdżą na zakazie. (…) Chodzi o to, żeby nie tylko surowo ukarać takie osoby, ale również wybić z głowy pozostałym, które mają taki zakaz, pomysł siadania za kierownicę – powiedział.
ZOBACZ: Bat na kierowców jeżdżących na zakazie. Wiceminister o szczegółach
– Sprawcy śmiertelnego wypadku, który ma sądowy zakaz prowadzenia pojazdów i ucieknie z miejsca zdarzenia, będzie groziła kara powyżej 20 lat pozbawienia wolności, bez możliwości zawieszenia kary, dodatkowo dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów, przepadek tego pojazdu i surowa kara grzywny – wyjaśnił.
Wiceminister przypomniał, że „jest plaga kierowców, którzy mają kilka aktywnych zakazów”. – Naszymi propozycjami zaostrzenia kar wychodzimy też naprzeciw temu zjawisku. Nie będzie można zasądzać kolejnych zakazów równolegle, tylko one będą następowały po sobie – dodał.
dk/ sgo
/ Polsatnews.pl