Rosyjski gaz w autobusach. Rafał Trzaskowski: Będę naciskał

0


Jak podała kilka Wirtualna Polska, Miejskie Zakłady Autobusowe w Warszawie kupiły zajezdnię „Płochocińska” z instalacją gazową, która należała do Cryogas M&T Poland. Firmę wpisano wcześniej na listę sankcyjną podmiotów, które bezpośrednio lub pośrednio wspierały rosyjską agresję na Ukrainę.

 

MZA zaprzeczyły tym doniesieniom. Z kolei minister spraw wewnętrznych i administracji Tomasz Siemoniak przekazał w rozmowie z TVN24: – Nie ma rosyjskiego gazu w warszawskich autobusach, bo nikt go nie sprowadza. Gaz LNG jest sprowadzany przez terminal w Świnoujściu ze Stanów Zjednoczonych, Kataru albo Norwegii.

Rafał Trzaskowski: Będę wywierał presję

Do tematu odniósł się we wtorek prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski. – To, co najważniejsze to to, że nie ma rosyjskiego gazu w warszawskich autobusach – podkreślił.

 

Polityk stwierdził też, że nie ma wpływu na to, jak wygląda struktura danej firmy, nie ma też instrumentów, żeby wyjaśnić sprawę. – Od tego są służby. Dlatego skierowałem pismo do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, żeby to wyjaśnić – powiedział.

 

ZOBACZ: Rosyjski gaz w warszawskich autobusach? Polsat News ma odpowiedź MZA

 

Trzaskowski dostał zapewnienie od szefa MSWiA, że wspomniana firma i inne „będą prześwietlane, żeby wyjaśnić, czy mamy do czynienia z polskim właścicielem”. – Na pewno będę wywierał presję i żądał od ministerstwa, żeby ta sprawa została jasno wyjaśniona – przekonywał.

 

Prezydent Warszawy podczas konferencji pytany był także o wpis Anny Marii-Żukowskiej, w którym skomentowała doniesienia WP: „Wystarczy sprzedać rosyjską firmę za trzy złote słupom i problem rozwiązany”.

 

– Trochę mnie dziwi, że ktoś współtworzący koalicję rządzącą za wszelką cenę próbuje dystansować się do działań tej koalicji – powiedział Trzaskowski.

Rosyjski gaz w warszawskich autobusach? Odpowiedź MZA

Do informacji WP MZA odniosły się w przesłanej Polsat News odpowiedzi. „MZA zawarło umowę na dostawę gazu ze spółką Omne Energia po tym, jak została wykreślona z listy sankcyjnej. Gaz pochodzi z terminala Prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Świnoujściu” – czytamy w oświadczeniu.

 

„MZA nabyła nieruchomość przy ul. Płochocińskiej od spółki Michalczewski sp. z o.o. MZA nie kupiła instalacji gazowej ani żadnej innej infrastruktury od podmiotu objętego sankcjami” – dodano.
 

„Nie jest prawdą, że MZA kupowało gaz od spółki objętej sankcjami. W MZA obowiązują ścisłe procedury weryfikacji kontrahentów. MZA nie zawiera i nie zawierało umów z podmiotami objętymi sankcjami” – podkreślono w komunikacie.

Czytaj więcej



Source link

You might also like
Leave A Reply

Your email address will not be published.