2025-01-15 18:19, akt.2025-01-15 19:41
publikacja
2025-01-15 18:19
aktualizacja
2025-01-15 19:41
Rząd Izraela i palestyńska organizacja
terrorystyczna Hamas osiągnęły w Katarze porozumienie w sprawie
zawieszenia broni po 15 miesiącach wojny w Strefie Gazy – poinformowali w
środę mediatorzy, cytowani przez agencję Associated Press.
Przedstawiciele Stanów Zjednoczonych, Kataru, gdzie odbywały się rozmowy, oraz Hamasu potwierdzili uzgodnienie porozumienia.
Biuro premiera Izraela Benjamina Netanjahu oznajmiło, że w
porozumieniu z Hamasem pozostają jeszcze kwestie „do rozwiązania”, ale
władze izraelskie mają nadzieję na „sfinalizowanie tych szczegółów” w
nocy ze środy na czwartek. Przedstawiciel władz izraelskich powiedział
agencji Reutera, że rząd będzie głosował nad porozumieniem w czwartek.
Porozumienie przewiduje zawieszenie broni na sześć tygodni i
stopniowe wycofywanie sił izraelskich ze Strefy Gazy – powiadomiła
agencja Reutera, powołując się na źródło zorientowane w przebiegu
rozmów.
Hamas i sprzymierzeni z nim bojownicy mają uwolnić 33 zakładników,
pojmanych podczas ataku tej organizacji na Izrael 7 października 2023
r.: wszystkie kobiety, dzieci i mężczyzn powyżej 50. roku życia. Izrael
ma z kolei zwolnić kilkuset palestyńskich więźniów.
Najpóźniej 16. dnia od wejścia w życie zawieszenia broni mają
rozpocząć się negocjacje w sprawie jego kolejnego etapu, który ma
obejmować uwolnienie wszystkich pozostałych zakładników, stałe
zawieszenie broni i całkowite wycofanie żołnierzy izraelskich ze Strefy
Gazy.
Trzeci etap negocjacji ma dotyczyć zwrotu wszystkich pozostałych ciał
zakładników i rozpoczęcia odbudowy Strefy Gazy pod nadzorem Egiptu,
Kataru i Narodów Zjednoczonych.
Prezydent elekt USA Donald Trump napisał na swojej platformie Truth
Social: „Mamy porozumienie o zakładnikach na Bliskim Wschodzie. Zostaną
zwolnieni wkrótce. Dziękuję!”.
Szef dyplomacji Turcji Hakan Fidan uznał porozumienie za ważny krok
ku stabilności w regionie. Dodał, że Turcja będzie nadal zabiegała o
rozwiązanie izraelsko-palestyńskiego konfliktu poprzez utworzenie dwóch
państw.
Porozumienie uzgodniono po miesiącach negocjacji z udziałem mediatorów katarskich i egipskich przy wsparciu USA.
Wojna między Izraelem i Hamasem rozpoczęła się w październiku 2023 r.
od ataku tej organizacji i stowarzyszonej z nią koalicji zbrojnych
ugrupowań terrorystycznych na Izrael. Bojownicy przypuścili atak na
przygraniczne kibuce, bazy wojskowe oraz młodzież zgromadzoną na
festiwalu muzycznym. W atakach zginęło ponad 1,2 tys. osób, w tym
obywatele ponad 30 państw. 251 osób zostało uprowadzonych do Strefy
Gazy.
W reakcji na te wydarzenia Izrael rozpoczął zakrojoną na szeroką
skalę operację zbrojną. Według władz palestyńskich w jej wyniku zginęło
ponad 46 tys. Palestyńczyków. Strefa Gazy jest zrujnowana, panuje w niej
kryzys humanitarny, a większość mieszkańców musiała uciekać z domów.
Trump: epicki rozejm w Gazie możliwy tylko dzięki mojemu zwycięstwu
Epickie porozumienie o zawieszeniu broni było możliwe tylko w rezultacie mojego zwycięstwa wyborczego – oświadczył w środę prezydent elekt USA Donald Trump. Obiecał, że Strefa Gazy nigdy więcej nie będzie schronieniem dla terrorystów.
„Do tego EPICKIEGO porozumienie o zawieszeniu broni mogło dojść tylko w rezultacie naszego historycznego zwycięstwa w listopadzie, bo zasygnalizowało to całemu światu, że moja administracja będzie dążyć do pokoju i negocjować umowy, aby zapewnić bezpieczeństwo wszystkim Amerykanom i naszym sojusznikom” – napisał Trump na portalu Truth Social.
„Dzięki temu porozumieniu mój zespół ds. bezpieczeństwa narodowego, dzięki staraniom specjalnego wysłannika ds. Bliskiego Wschodu, Steve’a Witkoffa, będzie nadal ściśle współpracować z Izraelem i naszymi sojusznikami, aby upewnić się, że Gaza NIGDY WIĘCEJ nie stanie się bezpieczną przystanią dla terrorystów” – zapowiedział Trump, dodając, że zamierza również rozszerzać tzw. Porozumienia Abrahamowe, tj. normalizację stosunków Izraela z jego arabskimi sąsiadami.
Witkoff uczestniczył w negocjacjach nad rozejmem w Katarze wspólnie z zespołem odchodzącej administracji Joe Bidena. Według izraelskich mediów, w tym dziennika „Ha’arec”, wysłannik Trumpa wymógł na premierze Benjaminie Netanjahu zgodę na ustępstwa, których konsekwentnie odmawiał podczas toczących się od wielu miesięcy rozmów.
Trump groził też wcześniej publicznie, że na Bliskim Wschodzie „rozpęta się piekło”, jeśli zakładnicy przetrzymywani przez Hamas nie zostaną uwolnieni przed rozpoczęciem jego prezydentury.
Z Waszyngtonu Oskar Górzyński (PAP)
osk/ mal/
mw/ szm/