2025-01-20 12:32
publikacja
2025-01-20 12:32
Węglokoks rozpoczął w poniedziałek oficjalnie wytop stali w piecu łukowym Huty Częstochowa; za tydzień powinna ruszyć też walcownia zakładu. 17 lutego ma odbyć się przetarg na sprzedaż majątku huty, wycenionego na blisko 227 mln zł; Węglokoks – jako dzierżawca – ma prawo pierwokupu.
„Zakładamy, że za tydzień dokonamy rozruchu walcowni” – powiedział prezes Węglokoksu Tomasz Ślęzak.
Dodał, że „pełny rozruch zakładu oczywiście potrwa jakiś czas: trzeba odbudować rynek, sieć kooperantów – to jeszcze trochę potrwa, ale najważniejsze zostało zrobione”.
Wiceprezes Węglokoksu i prezes należącej do niego spółki Huta Częstochowa Adrian Sienicki zasygnalizował współpracę z Agencją Rozwoju Przemysłu, dotyczącą zarówno finansowania procesu związanego z przywróceniem produkcji pod szyldem Węglokoksu, jak też planowanych dostaw produktów huty dla odbiorców z grupy Agencji.
Nawiązując do przetargu na sprzedaż majątku produkcyjnego huty z ceną wywoławczą 226,9 mln zł, Sienicki podkreślił, że koncern ma już „zabezpieczone znacznie więcej funduszy, natomiast wynika to raczej z samego charakteru działania huty”.
„Sam zakup huty to początek. Trzeba zapewnić kapitał pracujący, wsad, dzięki któremu być może też będzie konieczność wytrzymania trudnego czasu. Pan prezydent Trump zapowiedział wprowadzenie ceł: sama ta zapowiedź sprawiła, że przemysł zaczął się do tego przygotowywać i my również – odpowiednio gromadząc zapasy i zawierając partnerstwa” – wyjaśnił prezes Huty Częstochowa.
Zakład jeszcze w tym miesiącu ma wyprodukować ok. 10 tys. ton stali i zwiększać produkcję do 45 tys. ton miesięcznie około połowy roku. Sienicki zasygnalizował, że partnerzy huty byli w nim obecni już na etapie rozruchu gorącego i od tego czasu trwają negocjacje technologiczne i handlowe.
„Mamy już produkt robiony częściowo na potrzeby naszej walcowni, a częściowo dla naszych partnerów” – wyjaśnił.
Ocenił, że testowe odlewy wypadły doskonale. „One wyszły w pierwszym gatunku. Zrobiliśmy od razu pierwsze udane odlewy slabów. Wyszło to naprawdę dobrze, a rzadko się zdarza, że produkt z produkcji testowej jest sprzedawany do odbiorców końcowych, a te slaby mają taki potencjał; już zaczynają schodzić” – powiedział Sienicki.
W poniedziałkowej uroczystości na terenie huty uczestniczyli m.in. minister przemysłu Marzena Czarnecka, minister zdrowia, posłanka z Częstochowy Izabela Leszczyna i wiceminister aktywów państwowych Robert Kropiwnicki.
Węglokoks zawarł porozumienie z syndykiem masy upadłościowej ws. dzierżawy Huty Częstochowa przez swoją spółkę celową o takiej samej nazwie 19 listopada ub. roku. Od 20 grudnia 2024 r. testowano wszystkie urządzenia „na zimno”: w tym mechanikę pieca, urządzenia ciągłego odlewania stali, a także suwnice i osobno urządzenia walcowni.
Pod koniec października ub. roku częstochowski sąd ostatecznie oddalił zażalenie na ogłoszenie upadłości dotychczasowego właściciela huty, spółki Liberty Częstochowa. To upadłość kolejnego prywatnego właściciela zakładu. Produkcja stanęła w nim pod koniec 2023 r., jednak pracodawca do końca sierpnia płacił załodze wynagrodzenia.
Do grupy Węglokoksu należą hutnicze spółki: Huta Łabędy w Gliwicach, Walcownia Blach Grubych Batory w Chorzowie oraz Huta Pokój Profile i Huta Pokój Konstrukcje w Rudzie Śląskiej. W segmencie energetycznym grupa jest właścicielem spółki Węglokoks Energia.
W segmencie logistycznym grupa Węglokoks posiada spółki Inter Balt i Polské uhlí, jest większościowym właścicielem spółek Port Północny i Polkarbon, a mniejszościowym – spółki Górnośląskie Towarzystwo Lotnicze, zarządzającej lotniskiem Katowice. Wcześniejsze aktywa węglowe grupy zostały zbyte na rzecz Skarbu Państwa.
Spółka Węglokoks Kraj posiada kopalnię Bobrek i pakiet akcji Polskiej Grupy Górniczej. (PAP)
mtb/ pad/ ana/