„Polskie obozy” w zagranicznych mediach. Jest reakcja MSZ

0


W poniedziałek obchodziliśmy 80. rocznicę wyzwolenia obozu zagłady Auschwitz-Birkenau. Z tego powodu w ostatnich dniach w mediach na całym świecie przewijał się temat obozów koncentracyjnych.

 

Jak się okazuje, informując o obchodach kilka zagranicznych redakcji popełniło karygodny błąd mówiąc o „polskich obozach”.

 

Do tego typu wpadki doszło m.in. na antenie australijskiej telewizji Channel 9 News. Prezenterka zapowiadając materiał o procesie byłej sekretarki obozu koncentracyjnego Stutthof, użyła zwrotu „polski obóz koncentracyjny”.

 

Rzecznik MSZ: Bardzo dziękuję za ten sygnał

Polsat News poinformował o sprawie MSZ, które zapowiedziało podjęcie kroków w tej sprawie.

 

– Bardzo dziękuję za ten sygnał. Staramy się jak najszybciej reagować na tego rodzaju przypadki – powiedział w środę rzecznik MSZ Paweł Wroński.

 

ZOBACZ: Szef Gabinetu Prezydenta RP krytycznie o Karolu III. Padły gorzkie słowa

 

– Od pewnego czasu większość redakcji na świecie przyjęła już zasadę, że to jest nieprawda historyczna. To często wynika z błędu dziennikarskiego, ale tego typu błąd czasami może utrwalać nieprawdę – stwierdził.

 

Dla kogoś jest to zwykły błąd, a dla nas Polaków jest to rzecz bardzo bolesna. Staramy się to uświadomić naszym partnerom – dodał Wroński. 

 

– Zdaję sobie sprawę, że to może być „never ending story”, ale chciałem zapewnić, że większość naszych interwencji jest skutecznych – podsumował.

„Polski obóz” w zagranicznych mediach

Wpadka australijskiej telewizji to jednak nie jest odosobniony przypadek. Do podobnych przekłamań doszło w ostatnich dniach we włoskich, hiszpańskich i amerykańskich mediach.

 

Określenia „polski obóz” użył m.in. włoski portal „Roma Today”. Sformułowanie „polski obóz” (lager polacco) znalazło się też w rzymskim dodatku do dziennika „Corriere della Sera”.

 

Z kolei hiszpańska państwowa agencja prasowa EFE użyła w jednym ze swych materiałów określenia „polski obóz Auschwitz” (el campo polaco de Auschwitz), co zostało następnie opublikowane przez inne hiszpańskie media. Depeszę EFE z określeniem „polski obóz” przedrukowało kilka hiszpańskich portali internetowych, m.in. Infobae. Wcześniej agencja opublikowała specjalną depeszę z zaleceniami dotyczącymi pisania wiadomości związanych „z rocznicą wyzwolenia obozu koncentracyjnego i obozu zagłady Auschwitz”. Nie pojawiło się w nim określenie „polski obóz”, ale nie ma również zalecenia, aby nie używać tego określenia.

 

ZOBACZ: „Przejęzyczenie” Barbary Nowackiej. Premier Tusk zareagował

 

O „polskim obozie śmierci” (el campo polaco de la muerte) napisał też portal Vozpopuli, a popularny portal 20minutos.es określił Auschwitz w swoim niedzielnym materiale jako „niesławny polski obóz”.

 

W związku z nieprawdziwymi określeniami zareagowały polskie placówki dyplomatyczne. Po interwencji ambasady RP w Hiszpanii agencja EFE zmieniła treść swojej depeszy, usuwając z niej nieprawidłowe określenie. W poprawionej depeszy agencja zmieniła „polski obóz Auschwitz” na „nazistowski obóz zagłady w okupowanej Polsce”.

 

Podobnie po reakcji polskiej ambasady zachowały się włoskie media.

 

Określenia „polskie obozy koncentracyjne” użył w swoich dwóch tekstach również amerykański dziennik New York Post. Po reakcji polskiej ambasady w Waszyngtonie teksty zostały poprawione.

 

„Szanowni Państwo, obydwa artykuły opublikowane przez 'New York Post’ zostały już poprawione” – ogłoszono w krótkim komunikacie we wtorek wieczorem.

„Polskie obozy”. Radosław Sikorski zabrał głos

Do sprawy odniósł się w środę na konferencji prasowej z ministrem spraw zagranicznych Hiszpanii szef polskiego MSZ. Radosław Sikorski podkreślił, że zaczął walkę z tym „mylącym określeniem” już 25 lat temu, gdy był sekretarzem stanu w MSZ.

 

– Chodzi o to, żeby nikt na świecie nie miał wątpliwości, że to były niemieckie, nazistowskie obozy koncentracyjne i zagłady – podkreślił.

 

Polska dyplomacja za każdym razem interweniuje w tych sprawach – zapewnił.

 

ZOBACZ: Amerykańska telewizja o „polskich obozach śmierci”. Interweniował ambasador

 

– To, co jest najważniejsze to to, że od wielu lat udaje nam się przekonać główne agencje informacyjne świata do wprowadzenia tego zapisu do swoich „stylebooków”, żeby dziennikarze nie powielali terminu, który dla osób nieznających historii Europy i Polski może wprowadzać element konfuzji – dodał. 

 

W podobnym tonie wypowiedział się szef hiszpańskiego MSZ José Manuel Albares, który stwierdził, że „nie ma żadnych wątpliwości, że były to nazistowskie obozy koncentracyjne”.

 

– Nie ma żadnej możliwości, żeby to było dwuznaczne – dodał.


dk/ sgo
/ Polsatnews.pl

Czytaj więcej





Source link

You might also like
Leave A Reply

Your email address will not be published.