2025-01-30 19:09, akt.2025-01-30 19:51
publikacja
2025-01-30 19:09
aktualizacja
2025-01-30 19:51
Moi poprzednicy obniżali standardy dla kontrolerów lotów, stawiając różnorodność ponad bezpieczeństwo – powiedział w czwartek prezydent Donald Trump, odnosząc się do katastrofy samolotu i śmigłowca pod Waszyngtonem. W jego ocenie mogło to być przyczyną wypadku, choć przyznał, że tego nie wie.
Podczas konferencji prasowej w Białym Domu, poświęconej środowej tragedii, Trump potwierdził informacje o tym, że w wyniku zderzenia samolotu American Airlines z wojskowym śmigłowcem zginęli wszyscy podróżującymi tymi maszynami, czyli łącznie 67 osób.
Trump: Moi poprzednicy obniżyli standardy dla kontrolerów lotów
W swoim wystąpieniu Trump skupił się na krytyce polityki kadrowej w Federalnej Administracji Lotnictwa (FAA). Twierdził m.in., że agencja promowała zatrudnianie niepełnosprawnych i upośledzonych umysłowo osób, w tym również na stanowiskach kontrolerów lotu. Zapewniał też, że podczas pierwszej kadencji przywrócił wysokie standardy zatrudniania w FAA, lecz jego następca ponownie je obniżył.
„To jest praca, która wymaga najwyższej inteligencji. (…) Kiedy odszedłem z urzędu i Biden przejął władzę, zmienił standardy z powrotem na niższe, niż kiedykolwiek wcześniej. Ja stawiałem bezpieczeństwo na pierwszym miejscu. Obama, Biden i Demokraci stawiali politykę na pierwszym miejscu” – powiedział Trump podczas konferencji prasowej na temat katastrofy.
Prezydent sugerował, że obniżenie standardów dla kontrolerów lotów oraz promocja różnorodności i inkluzywności była przyczyną wypadku. Choć przyznał później, że nie wie, czy tak było, to dodał, że „mogło tak być”. Powiedział też, że opiera tę ocenę na „zdrowym rozsądku”.
Odrzucał jednocześnie twierdzenia dziennikarzy, że polityka, którą krytykował, była realizowana od 2013 r., w tym również w czasie jego pierwszej kadencji na stanowisku głowy państwa (2017-21).
Trump jednocześnie przyznał, że przyczyną mógł być błąd pilota śmigłowca, który miał kierować maszyną w noktowizorze i posiadał niedostatecznie szerokie pole widzenia. Spekulował też, że pilot otrzymał instrukcję z wieży o zmianie kursu za późno, by mógł uniknąć kolizji. Jak powiedział podczas konferencji szef Pentagonu Pete Hegseth, załoga wojskowego Black Hawka wykonywała coroczne rutynowe szkolenie, sprawdzające umiejętności lotu w nocy. Dodał, że była to misja w ramach przygotowań do zapewnienia „ciągłości państwa” w przypadku katastrofy lub śmierci rządzących.
Trump: Wśród ofiar są Rosjanie. Jesteśmy w kontakcie z Rosją
Przywódca USA ujawnił, że wśród ofiar byli obywatele Rosji i poinformował, że pozostaje w kontakcie z Moskwą w celu zapewnienia powrotu zwłok ofiar do kraju. Dodał też, że skontaktował się z władzami innych krajów, których obywatele zginęli i zapowiedział dalsze informacje w tej sprawie. Śmierć w wypadku ponieśli też członkowie amerykańskiego zespołu łyżwiarzy figurowych.
Trump ogłosił również powołanie nowego p.o. szefa FAA, Chrisa Rocheleau.
Problemy dotyczące polityki kadrowej, o których mówił Trump w wystąpieniu, nie są nowe i sięgają prezydentury Baracka Obamy (2009-17). W 2021 r. grupa osób ubiegających się o pracę kontrolerów lotu złożyła pozew przeciwko władzom, zarzucając im, że wprowadzone w 2014 r. zasady faworyzowały Afroamerykanów podczas zatrudniania nowych kontrolerów. Proces w tej sprawie toczy się do tej pory.
W 2019 r., za prezydentury Trumpa, FAA ogłosiła też program pilotażowy zatrudnienia do 20 osób z niepełnosprawnościami na stanowiskach związanych z kontrolą lotów.
Trump drugiego dnia drugiej kadencji, czyli 21 stycznia, podpisał rozporządzenie, w którym nakazał „natychmiastowy powrót do zatrudniania niedyskryminacyjnego i uzasadnionego kwalifikacjami” zawodowymi.
Odpowiadając na zarzuty Trumpa pod swoim adresem, były szef resortu transportu Pete Buttigieg nazwał zachowanie prezydenta „obrzydliwym”.
„Podczas gdy rodziny pogrążone są w żałobie, Trump powinien zarządzać, a nie kłamać. Stawialiśmy bezpieczeństwo na pierwszym miejscu, unikaliśmy niebezpiecznych sytuacji, rozwijaliśmy kontrolę ruchu lotniczego i nie mieliśmy ani jednego śmiertelnego wypadku samolotu pasażerskiego spośród milionów lotów, które nadzorowaliśmy” – napisał polityk na portalu X.
Despicable. As families grieve, Trump should be leading, not lying. We put safety first, drove down close calls, grew Air Traffic Control, and had zero commercial airline crash fatalities out of millions of flights on our watch.
President Trump now oversees the military and the…— Pete Buttigieg (@PeteButtigieg) January 30, 2025
Z Waszyngtonu Oskar Górzyński (PAP)
osk/ szm/