Początek spotkania to wyrównana gra obu zespołów (10:10), a w środkowej części seta przewagę zaczęli budować kędzierzynianie (14:11). Gospodarze byli skuteczniejsi w ataku, asa dołożył Igor Grobelny (16:12) i tak wypracowaną zaliczkę utrzymali do końca seta. W końcówce błysnął David Smith, który najpierw zaskoczył rywali zagrywką, a po chwili zamknął seta atakiem z sytuacyjnej piłki (25:20).
Zobacz także: Skład ZAKSY Kędzierzyn-Koźle na przyszły sezon. Rozstanie z kilkoma gwiazdami
ZAKSA utrzymała dobry rytm gry na początku drugiej odsłony (8:3). Rywale nie mogli znaleźć sposobu na zatrzymanie rozpędzonych i grających niemal bezbłędnie gospodarzy. W końcówce, po punktowym bloku różnica wzrosła do dziesięciu oczek (21:11). Piłkę setową wywalczył Rafał Szymura, a po chwili Igor Grobelny zamknął tę część meczu asem (25:14).
Trzeci set zdecydowanie lepszy w wykonaniu siatkarzy z Lublina, którzy mieli przewagę od początku (4:7). Utrzymywali ją w dalszej części seta (12:15, 15:18). Po ataku Mateusza Malinowskiego było już 16:21, ale kędzierzynianie wygrali trzy kolejne akcje i włączyli się do gry (19:21). Później kolejna seria i ZAKSA wyrównała po punktowym bloku (22:22). Kluczowe akcje padły jednak łupem gości. Skutecznie atakowali Wilfredo Leon i Mateusz Malinowski (22:24), a serwis gospodarzy w siatkę dał lublinianom brakujący punkt (23:25).
W czwartej partii ZAKSA przejęła inicjatywę od pierwszych akcji (3:0, 8:5). Gra obu ekip falowała. W środkowej części seta poszła seria gospodarzy od stanu 13:11 do 17:11 przy zagrywkach Davida Smitha. Lublinianie nie rezygnowali, zmniejszyli straty (17:14), ale gdy Bartosz Kurek odpowiedział asem, było 19:14. Końcówka to niesamowity zryw przyjezdnych, którzy wygrali sześć kolejnych akcji! Po asie serwisowym Aleksa Grozdanowa mieli piłkę setową, a po chwili zatrzymali rywali blokiem (22:25).
Konfrontację sąsiadów w tabeli rozstrzygnął więc tie-break. Przy zmianie stron, po ataku Igora Grobelnego, trzy oczka zaliczki miała ZAKSA (8:5). Lublinianie złapali kontakt (10:9), ale gospodarze odbudowali przewagę, gdy asa posłał Kajetan Kubicki (12:9). Końcówka dla siatkarzy ZAKSY, którzy wygrali trzy ostatnie akcje meczu. Skutecznie atakowali Rafał Szymura i Grobelny, a błąd przyjezdnych zakończył rywalizację (15:11).
Najwięcej punktów: Bartosz Kurek (22), Igor Grobelny (20), Rafał Szymura (19), Mateusz Poręba (10) – ZAKSA; Wilfredo Leon (18), Mateusz Malinowski (17) – Bogdanka. Gospodarze skuteczniejsi w ataku i lepiej punktowali blokiem (13–7). MVP: Rafał Szymura (19/36 = 53% skuteczności w ataku; 39% pozytywnego przyjęcia).
ZAKSA dzięki tej wygranej zrównała się punktami z czwartą w tabeli Bogdanką. Spotkanie obserwowali selekcjonerzy reprezentacji Polski – Nikola Grbić oraz Stanów Zjednoczonych – Karch Kiraly.
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle – Bogdanka LUK Lublin 3:2 (25:20, 25:14, 23:25, 22:25, 15:11)
ZAKSA: Igor Grobelny, David Smith, Bartosz Kurek, Rafał Szymura, Mateusz Poręba, Marcin Janusz – Erik Shoji (libero) oraz Daniel Chitigoi, Kajetan Kubicki, Andreas Takvam. Trener: Andrea Giani.
LUK: Wilfredo Leon, Aleks Grozdanow, Mateusz Malinowski, Mikołaj Sawicki, Jan Nowakowski, Marcin Komenda – Thales Hoss (libero) oraz Fynnian McCarthy, Kewin Sasak, Bennie Tuinstra. Trener: Massimo Botti.