KE deklaruje, że zdecydowanie odpowie, jeśli USA nałożą na Unię cła

0


Komisja Europejska ponownie zadeklarowała, że zdecydowanie odpowie, jeśli USA nałożą na Unię Europejską „niesprawiedliwe” cła. „Cła powodują niepotrzebne zakłócenia gospodarcze i napędzają inflację. Są szkodliwe dla wszystkich stron”, skomentowała KE.

KE deklaruje, że zdecydowanie odpowie, jeśli USA nałożą na Unię cła
KE deklaruje, że zdecydowanie odpowie, jeśli USA nałożą na Unię cła
fot. DesignRage / / Shutterstock

Komisja Europejska już w połowie stycznia zapowiedziała obronę interesów UE, jeśli Donald Trump po objęciu urzędu prezydenta USA nałoży zapowiadane cła na Wspólnotę. „Jeśli zajdzie taka potrzeba, będziemy bronić naszych interesów, naszych firm i naszych państw członkowskich” – powiedział wtedy w Brukseli rzecznik KE Olof Gill.

W niedzielę Komisja Europejska wyraziła „żal” z powodu podwyżki przez USA ceł na produkty z Kanady, Meksyku i Chin. Określiła wprowadzenie ceł jako „szkodliwe dla wszystkich stron”. „UE stanowczo uważa, że niskie taryfy promują wzrost i stabilność gospodarczą” – podkreślił rzecznik KE, cytowany przez agencję AFP. Dodał, że UE „zdecydowanie odpowie”, jeśli zostanie objęta „niesprawiedliwymi” taryfami.

Biały Dom opublikował na platformie X w weekend komunikat, który głosi, że rozporządzenie przewiduje nałożenie 25 proc. ceł na towary z Kanady i Meksyku, z wyjątkiem produktów naftowych obłożonych niższym cłem 10 proc. oraz dodatkowych 10 proc. ceł na towary z Chin. Nowe stawki wejdą w życie we wtorek 4 lutego.

Jako oficjalny powód nałożenia ceł Biały Dom podał napływ fentanylu przez północną i południową granicę USA oraz udział Chin w zaopatrywaniu karteli narkotykowych w prekursory potrzebne do wytwarzania narkotyku, który przyczynił się do śmierci niemal 100 tys. Amerykanów w ub.r.

Rozporządzenie głosi, że jeśli prezydent USA uzna, iż wymienione państwa podjęły „wystarczające działania, by złagodzić kryzys”, cła zostaną zdjęte. Trump zapowiedział także w piątek, że nałoży cła na Unię Europejską.

Francuski minister przemysłu: musimy zareagować na ewentualne cła amerykańskie

Minister przemysłu Francji Marc Ferracci  w radiu France Inter zastrzegł, że decyzje administracji prezydenta Donalda Trumpa dotyczące Unii Europejskiej wciąż są oczekiwane, ale zauważył: „jest oczywiste, że musimy reagować”. „Odpowiedź, aby była skuteczna, powinna dotyczyć produktów, które są ważne dla waszego interlokutora i dla kraju, z którym negocjujecie” – dodał. Według jego słów chodzi o coś, co miałoby „wpływ na gospodarkę amerykańską”, aby podczas negocjacji dysponować „wiarygodną pogróżką”.

Minister nawoływał też, by zakończyć z „naiwnością” i „lepiej chronić” przemysł europejski. „Nie można zacząć od czynienia ustępstw, od mówienia, że będziemy kupować więcej produktów amerykańskich z tej czy innej branży przemysłu czy rolnictwa” – powiedział.

„Stawką jest to, abyśmy pozostali zjednoczeni i wykorzystali siłę, jaką daje nam ta unia, czyli wspólny rynek, bez którego Stany Zjednoczone nie mogą się obejść” – apelował minister ds. przemysłu.

O tym, że Unia Europejska powinna być teraz zwarta, mówił również premier Francois Bayrou w wywiadzie opublikowanym w tygodniku „La Tribune Dimanche”. „Czy my, Europejczycy, jesteśmy zdolni do tego, by grać razem, czy gramy jedni przeciwko drugim? Jeśli gramy jedni przeciwko drugim, to znikniemy” – ostrzegł premier.

Francuski minister ds. handlu zagranicznego Laurent Saint-Martin pytany o wypowiedzi Trumpa uznał, że Europa nie powinna ulegać. „Jeśli pierwszym sygnałem, jaki wysyłacie z Europy do Stanów Zjednoczonych, Chin i świata jest” +śmiało, my jesteśmy tylko rynkiem konsumenckim i nie będziemy nic już u siebie produkować+, to przegraliście walkę” – powiedział minister.

Merz krytykuje amerykańskie cła

Kandydat na kanclerza Niemiec z ramienia CDU/CSU Friedrich Merz skrytykował cła nałożone przez prezydenta USA Donalda Trumpa na towary z Kanady, Meksyku i Chin. „Cła nigdy nie były dobrym pomysłem na rozwiązywanie konfliktów w polityce handlowej”- powiedział lider chadeckiej CDU w Berlinie.

Jak ostrzegł, Trump odczuje, że za cła, które nałożył, nie będą musieli płacić ci, którzy importują do Ameryki, ale konsumenci w Ameryce. „A w związku z tym jego polityka celna wywoła również opór w samych Stanach Zjednoczonych” – stwierdził Merz, cytowany przez agencję dpa. Dodał, że środki te mogą również znacząco zwiększyć inflację w Ameryce.

Merz zaapelował o jednolitą odpowiedź ze strony UE. „Unia Europejska musi teraz prowadzić dobre negocjacje z Ameryką”, Europa musi to zrobić, „i to z wielką jednością” – cytuje Merza dpa.

Z Berlina Berenika Lemańczyk (PAP)

Szef MSZ: wojna celna nie opłaca się nikomu

Szef MSZ Włoch, wicepremier Antonio Tajani stwierdził w niedzielę, że „wojna celna nie opłaca się nikomu”. We wpisie na platformie X odniósł się do decyzji prezydenta USA Donalda Trumpa, który podpisał rozporządzenie nakładające wysokie cła na import towarów z Kanady, Meksyku i Chin.

Włoski minister napisał: „Wojna celna nie opłaca się nikomu, także dlatego, że negocjacje będą musiały uwzględnić więzy UE-USA”.

„Mamy idee i strategię, by chronić nasze firmy”- dodał Antonio Tajani.

Podkreślił następnie, że „Włochy będą najlepszym ambasadorem UE w dialogu z Waszyngtonem”.

Z Brukseli Łukasz Osiński, z Paryża Anna Wróbel (PAP)

luo/ kar/ sw/



Source link

You might also like
Leave A Reply

Your email address will not be published.