Ponad połowa badanych uważa, że działania Trumpa w sprawie zakończenia wojny w Ukrainie nie poprawią ich poczucia bezpieczeństwa – wynika z najnowszego sondażu. Niepokój odczuwają głównie zwolennicy rządu, mieszkańcy małych miast i osoby z wyższym wykształceniem. – Mamy do czynienia z kakofonią deklaracji. Możemy czuć się niekomfortowo – skomentował wyniki badania gen. rez. Mirosław Różański.
W sondażu IBRiS na zlecenie „Rzeczpospolitej” zapytano Polaków, czy działania Donalda Trumpa m.in. dotyczące zakończenia wojny w Ukrainie sprawiają, że wzrasta ich poczucie bezpieczeństwa.
Odpowiedź „tak” wybrało 36,5 proc. badanych, przeciwnego zdania było 56,9 proc. ankietowanych. Odpowiedź „nie wiem” wskazało 6,6 proc.
Z sondażu wynika, że w grupie osób, które nie czują się komfortowo, są przede wszystkim zwolennicy obozu rządzącego (KO, Trzecia Droga, Lewica) – 79 proc., a także wyborcy niezdecydowani – 63 proc.
Polacy ocenili działania Trumpa ws. Ukrainy. „Mamy do czynienia z pewną kakofonią”
Z kolei poczucie bezpieczeństwa ze względu na działania prezydenta USA wzrasta u głosujących na partie opozycyjne (PiS, Konfederacja, Razem) – 63 proc. badanych.
Dodatkowo z sondażu wynika, że w grupie osób, które czują niepokój dominują kobiety – 58 proc., mieszkańcy małych miast – 73 proc., osoby z wyższym wykształceniem – 72 proc.
ZOBACZ: Donald Trump grozi Europie cłami. KE zapowiada stanowczą reakcję
Wśród osób, które twierdzą, że ich poczucie bezpieczeństwa wzrasta, są odbiorcy TV Republika – 64 proc., a także osoby wierzące i regularnie praktykujące – 54 proc.
– Mamy dzisiaj do czynienia z pewną kakofonią deklaracji, które są składane przez polityków amerykańskich. Dlatego możemy czuć się co najmniej niekomfortowo – skomentował wyniki badania gen. rez. Mirosław Różański.
Badanie zostało przeprowadzone w dniach 21-22 lutego metodą telefoniczną na 1069 dorosłych Polakach.
