Adani Green Energy wycofuje się z dużych inwestycji na Sri Lance

Indyjska firma Adani Green Energy (AGE) wycofała się z dwóch projektów energetyki wiatrowej, które miała realizować na Sri Lance – podała w czwartek agencja Reutera. W listopadzie 2024 roku władze USA oskarżyły założyciela firmy o działania korupcyjne w celu zabezpieczenia umów na dostawy energii.

AGE miała zbudować dwie elektrownie wiatrowe z liniami przesyłowymi w mieście Mannar i wiosce Pooneryn, położonych na północy Sri Lanki. Firma szacowała łączny koszt inwestycji na 1 mld dolarów.

Reuters podkreśla, że AGE wycofała się z projektów zaledwie dwa tygodnie po tym, jak władze Sri Lanki ogłosiły program mający na celu obniżenie kosztów produkcji energii. Oficjalnie, jako przyczynę rezygnacji podano zapowiedź lankijskiego rządu renegocjacji projektu.

Według agencji Reutera decyzja AGE może mieć związek z rozpoczęciem przez władze Sri Lanki przeglądu projektów indyjskiej firmy w związku z zarzutami korupcyjnymi stawianymi jej kierownictwu. W listopadzie władze USA oskarżyły założyciela AGE, miliardera Gautama Adaniego i innych członków kierownictwa o wręczanie łapówek w zamian za gwarancje dostaw energii przez tę firmę.

AGE poinformowała, że pozostaje „otwarta na przyszłą współpracę, jeśli rząd Sri Lanki będzie sobie tego życzył”. Indyjska firma jest już zaangażowana w inwestycję o wartości 700 mln dolarów, którą realizuje w porcie w Kolombo.

Od 2022 r. Sri Lanka boryka się z poważnymi trudnościami w dostawach prądu oraz z niedoborami paliwa. Realizacja projektów związanych z energią odnawialną ma zabezpieczyć kraj przed wzrostem kosztów importowanego paliwa. (PAP)

piu/ ap/