Adrian Zandberg kandydatem na prezydenta? „Jestem gotowy”

0


Adrian Zandberg pytany był o to, kto będzie kandydatem Razem w wyborach prezydenckich. – W najbliższych dniach partia będzie podejmowała decyzję o tym, czy wystawić kandydata – przekazał. – Ja uważam, że powinniśmy wystawić kandydata.

 

Zandberg stwierdził, że w wyborach potrzebna jest opcja dla ludzi, którzy są rozczarowani obecnym rządem. – Ja jestem oczywiście do tego gotowy – powiedział o potencjalnym starcie w wyborach prezydenckich. – Decyzję w tej sprawie będzie podejmować partia.

 

– Jest różnica między liderem a dyktatorem. Tak samo, jak jest różnica między politykami, którzy traktują słowa poważnie, a politykami, którzy pewnych pojęć używają tylko w kampanii wyborczej. Gdy mówię „demokracja”, traktuję to słowo serio. Gdy mówię „praworządność”, też traktuję to słowo serio – kontynuował.

 

Zandberg przyznał, że chciałby, aby w Sejmie kolejnej kadencji było tyle szabel Partii Razem, żeby większość rządząca zależała od tej partii.

Adrian Zandberg: Eldorado bankiersko-deweloperskie

Nawiązując do tematu mieszkalnictwa, polityk stwierdził, że obecny „rząd pozwala, żeby banki wyciskały pieniądze z ludzi, żeby trwało eldorado bankiersko-deweloperskie„. – Ja na taką politykę się nie pisałem, nie taką politykę obiecaliśmy rok temu ludziom – powiedział.

 

W programie poruszono temat zawieszenia i odwieszenie w prawach członka Razem posłanki Pauliny Matysiak. – Problemem nie było uczestnictwo mojej posłanki w stowarzyszeniu „Tak dla CPK”. Problemem było to, że pani posłanka podjęła te działania nieuzgodnione z kierownictwem partii – stwierdził Adrian Zandberg.

 

ZOBACZ: Znane są losy Pauliny Matysiak. Komunikat ws. zawieszonej posłanki

 

Polityk pytany był także o to, co jego formacja jest w stanie zaoferować ludziom. – Partia Razem to gwarancja, że w Polsce na serio zostaną potraktowane usługi publiczne – przekonywał. – Robią nam się dwie Polski – Polska tych, których stać i Polska tych, których nie stać.

 

Według polityka „podejście znacznej części klasy politycznej do deficytu publicznego w Polsce jest nieracjonalne”.

 

WIDEO: Adrian Zandberg w „Gościu Wydarzeń”

 

Zandberg postulował dalej o to, by potraktować „transformację energetyczną na serio”. – Żeby dokonała się ona w Europie naprawdę i jednocześnie nie spowodowała tego, żeby europejska gospodarka stała się niekonkurencyjna, potrzebne są olbrzymie inwestycje w europejską sieć energetyki jądrowej – podkreślił.

 

– Chciałbym Europy, w której powstają dziesiątki nowych bloków jądrowych, która jest w stanie zapewnić swojej gospodarce stabilny dostęp do taniej energii – kontynuował.

 

Mówiąc dalej o inwestycjach w energetykę, polityk przyznał, że ma wielkie poczucie zawodu tym, że „kolejne rządy, zamiast w tej sprawie na serio inwestować, wolały żyć w myśl zasady 'niech jutra nie będzie'”.

Adrian Zandberg: Wszyscy widzieliśmy, co PiS wyprawiał

Adrian Zandberg odniósł się także do sprawy subwencji dla PiS. W poniedziałek Państwowa Komisja Wyborcza przyjęła sprawozdanie finansowe partii, co oznacza, że formacja Jarosława Kaczyńskiego może otrzymać pełną kwotę subwencji – niemal 39 mln zł. „’Pieniędzy nie ma i nie będzie’. Na moje oko tyle wynika z uchwały PKW” – napisał premier Donald Tusk, odnosząc się do decyzji Komisji. 

 

 – W tej sprawie mam bardzo podobne zdanie do tego, które ma Rzecznik Praw Obywatelskich. Ta sprawa to jest idealny przypadek, kiedy coś może być niesprawiedliwe, ale zgodne z prawem – powiedział Zandberg. – Wszyscy widzieliśmy, co PiS wyprawiał. To, że PiS nie zostaje za to ukarany jest niesprawiedliwe, ale są procedury. 

 

– Chciałbym zobaczyć, jak premier Tusk realnie, legislacyjnie proponuje wyjść z klinczu, w którym dziś jesteśmy – dodał.

 

ZOBACZ: RPO o ruchu ministra finansów po decyzji PKW: Nie ma kompetencji

 

– Jeżeli będzie tak, że pół Polski będzie uważało, że wybory się odbyły, a drugie pół będzie uważało, że nie, jeżeli będą wątpliwości co do wyników wyborów, to jest otwieranie bram piekieł. (…) Ja w tej sprawie apeluję do wszystkich o elementarną odpowiedzialność – powiedział polityk.

 

W drugiej części programu gościem Piotra Witwickiego był Grzegorz Cieślak, ekspert do spraw bezpieczeństwa Collegium Civitas. 

 

Wcześniejsze odcinki programu „Gość Wydarzeń” dostępne TUTAJ.

Czytaj więcej



Source link

You might also like
Leave A Reply

Your email address will not be published.