2025-01-05 10:00
publikacja
2025-01-05 10:00
Grypa ptaków i mniejsze wylęgi piskląt kur niosek są przyczyną wzrostu cen jajek – poinformowała dyrektor Krajowej Izby Producentów Drobiu i Pasz Katarzyna Gawrońska. Jajka drożeją od połowy roku, ale ich ceny przyspieszyły od października; teraz w handlu detalicznym za jedno trzeba zapłacić 1-1,5 zł.
Według Gawrońskiej obecne ceny jajek wynikają z nietrafionych prognoz producentów, którzy źle oszacowali zapotrzebowanie rynku na pisklęta kur niosek. Było ich o 3,8 mln sztuk mniej niż w analogicznym okresie zeszłego roku, czyli na rynku pojawiło się o 12,4 proc. mniej młodych kur niż rok wcześniej. Drugą przyczyną wzrostu cen jajek jest ptasia grypa. Tylko w woj. wielkopolskim w wyniku tej choroby zlikwidowano 1,7 mln sztuk kur.
Izba już na początku września informowała o niskim pogłowiu kur nieśnych i gwałtowanym wzroście cen jajek w hurtowniach. Zdaniem Gawrońskiej producenci bali się odważniej inwestować, co wynikało z niestabilności przepisów i wielu nowych obostrzeń związanych z produkcją oraz z obaw o nieprzewidziane wydarzenia typu zwiększony import czy grypa ptaków. Istotne znaczenie ma także transformacja branży w kierunku chowów alternatywnych, czyli stopniowe odchodzenie od klatek.
Średnie ceny zakupu jajek w pierwszym tygodniu grudnia br. płacone przez handel detaliczny (według danych resortu rolnictwa) wynosiły: klatkowe 80,37 zł/ 100 szt. (klasa L), 65,44 zł/100 szt. (kl. M); ściółkowe – 86,04 (L), 75,36 (M); z wolnego wybiegu – 88,22 (L), 84,99 (M); ekologiczne – 97,56 (M). W stosunku do cen sprzed trzech miesięcy jajka zdrożały o ok. 30 gr/szt; najmniej – ekologiczne.
W ocenie przedstawicieli Izby „wzrosty cen są przejściowe, a jaj w Polsce nie zabraknie, ponieważ poziom produkcji o około 30 procent przewyższa krajowe zapotrzebowanie”.
Rynek wewnętrzny jest dla polskich producentów jajek priorytetowy, dlatego jeśli zajdzie taka potrzeba, można oczekiwać, że producenci zmniejszą eksport, by zaspokoić potrzeby krajowe – zapewniła Gawrońska. „Naszym zdaniem najbardziej prawdopodobnym scenariuszem rozwoju sytuacji na rynku jaj w krótkim terminie jest stabilizacja cen hurtowych i detalicznych. Nie spodziewamy się gwałtownych ruchów” – powiedziała szefowa Izby.
Polska jest jednym z głównych producentów jajek w UE, po Francji, Hiszpanii i Niemczech, z 14 proc. udziałem w unijnym rynku. Według Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej produkcja jajek konsumpcyjnych kształtuje się w granicach 550-560 tys. ton rocznie.
Jak podaje ministerstwa rolnictwa, Polska eksportuje ok. 40 proc. krajowej produkcji jajek. W okresie styczeń-czerwiec 2024 wywieziono ich prawie 117 tys. ton, za około 226 mln euro. (PAP)
autorka: Anna Wysoczańska
awy/ malk/ amac/