Co za mecz byłej liderki rankingu WTA! Jest awans do trzeciej rundy Australian Open

0



Osaka, triumfatorka Australian Open z 2019 i 2021 roku, wciąż odbudowuje pozycję rankingową po przerwie, którą miała w 2023 roku z powodu problemów zdrowotnych i macierzyństwa. Obecnie zajmuje 51. miejsce i w tegorocznej edycji turnieju w Melbourne jest nierozstawiona, a jej drabinka jest wyjątkowo trudna.

 

ZOBACZ TAKŻE: Znamy już rywalkę Polki na Australian Open! Kim jest utalentowana 17-latka?

 

W pierwszej rundzie 27-letnia Japonka drugi rok z rzędu trafiła na Francuzkę Caroline Garcię, której zrewanżowała się za ubiegłoroczną porażkę, pokonując ją 6:3, 3:6, 6:3. W drugiej rundzie dostała kolejną okazję do rewanżu, tym razem na Muchovej, która wyeliminowała ją na tym samym etapie ostatniego Wielkiego Szlema w Nowym Jorku.

 

Rozstawiona z numerem 20. Czeszka lepiej rozpoczęła mecz i po tym, jak w pierwszej partii rozgromiła rywalkę 6:1 wydawało się, że w Melbourne dojdzie do powtórki z US Open. Tym razem Osaka zdołała jednak odwrócić losy spotkania i wygrała dwa kolejne sety 6:1, 6:3. Niżej notowana tenisistka wyrównała stan bezpośredniej rywalizacji na 2-2.

 

– Zmiażdżyła mnie na US Open, kiedy miałam najlepszy strój w życiu. Byłam tak rozczarowana. Byłam tak wściekła, więc to była moja mała zemsta. To nic złego, rewanż jest konkurencyjny. To wiele znaczy. Jest jedną z najtrudniejszych przeciwniczek – powiedziała japońska zawodniczka w krótkiej rozmowie na korcie po meczu, odnosząc się do stroju z Nowego Jorku: sukienki tenisowej z falbankami i wielką białą kokardą.

 

Japonka po raz pierwszy od powrotu na korty po przerwie przeszła drugą rundę Wielkiego Szlema. Dalej niż do trzeciego etapu rywalizacji nie doszła w turnieju wielkoszlemowym od… Australian Open w 2021 roku, gdy zdobyła ostatni do tej pory tytuł.

 

Teraz czeka ją mecz z Bencic, które będzie „pojedynkiem mam”. Szwajcarka w kwietniu zeszłego roku urodziła bowiem córkę Bellę i po przerwie macierzyńskiej wróciła do rywalizacji w październiku. Osaka córkę Shai urodziła w lipcu 2023 roku.

 

– Oczywiście jesteśmy nazywane +mamami+. Myślę jednak, że kiedy wychodzimy na kort tenisowy, myślimy o sobie przede wszystkim jako o tenisistkach. Wiem, że jest niesamowicie twardą zawodniczką. Dużo walczy. Wygląda na to, że radzi sobie naprawdę dobrze. Myślę, że będzie fajnie – powiedziała Japonka o starciu ze swoją rówieśniczką ze Szwajcarii.

 

W bezpośredniej rywalizacji Bencic, dwukrotna medalistka olimpijska z Tokio, prowadzi 3-2, jednak ich ostatnie starcie w półfinale turnieju w Miami w 2022 roku wygrała Osaka.

 

Szwajcarka w pierwszej rundzie wyeliminowała rozstawioną z „16” Łotyszkę Jelenę Ostapenko 6:3, 7:6 (8-6). Później pokonała Holenderkę Suzan Lamens 6:1, 7:6 (7-3).

 

Naomi Osaka – Karolina Muchova 2:1 (1:6, 6:1, 6:3)

KP, PAP

Przejdź na Polsatsport.pl



Source link

You might also like
Leave A Reply

Your email address will not be published.