Mimo że tenisowy sezon WTA praktycznie dobiegł końca, a czołowe zawodniczki świata odpoczywają po turniejowych trudach, Aryna Sabalenka wciąż odskakuje Idze Świątek w rankingu WTA. Z najnowszego notowania wynika, że Białorusinka ma już 1131 punktów przewagi nad Polką.
Zakończony niedawno sezon WTA zdominowały dwie zawodniczki. Iga Świątek i Aryna Sabalenka. Polka miała lepszą pierwszą część roku. Z kolei Białorusinka trafiła z formą na turnieje amerykańskie i wykorzystała zawieszenie naszej zawodniczki, triumfując w Wuhan i zrzucając Polkę z fotelu liderki rankingu WTA.
ZOBACZ TAKŻE: Ogromny sukces polskiej tenisistki! Wygrała dwa turnieje WTA
Mimo, że zarówno Sabalenka jak i Świątek odpoczywają po trudach sezonu, to przewaga Białorusinki nad Polką w najnowszym notowaniu wzrosła o 75 punktów. Wynika to z faktu, że była liderka rankingu WTA straciła punkty za udział w turnieju w Cincinnati. Przypomnijmy, że nasza zawodniczka dotarła w tych zmaganiach do półfinału.
Jak informuje tenisowy portal „Z kortu – informacje tenisowe” na ranking Polki składało się 21 turniejów. Aktualnie jest to zaledwie 18.
„W związku z tym, że zakazaną substancję wykryto u Igi w próbce z 12 sierpnia, a więc tuż przed rozpoczęciem turnieju w stanie Ohio, podjęto decyzję o zabraniu punktów oraz premii finansowej Polki z tych zmagań. Początkowo w komunikacie była tylko informacja o utracie premii finansowej (158 944 dolarów), ale w kuluarach mówiło się, że Iga straci także wywalczone punkty. Nie uwzględniono tego w zestawieniu z 2 grudnia, ale w tym z 9 grudnia – już tak. Z tego tytułu zabrano Idze aż 390 pkt i prawdopodobnie przypisano jej za Cincinnati „zero” – napisał na platformie „X” profil „Z kortu – informacje tenisowe”.
Strata Polki do Sabalenki wynosi aktualnie 1121 punktów.