2024-12-09 16:17, akt.2024-12-09 18:20
publikacja
2024-12-09 16:17
aktualizacja
2024-12-09 18:20
W związku z sytuacją w Syrii, niemiecki Federalny
Urząd ds. Migracji i Uchodźców (BAMF) podjął decyzję o wstrzymaniu
przyjmowania wniosków o azyl od obywateli Syrii. Podobne środki zostały
wprowadzone również w Austrii, Danii, Czechach i Szwecji.
Sytuacja
w Syrii jest niepewna, co sprawia, że trudno przewidzieć dalszy rozwój
wydarzeń politycznych – stwierdził rzecznik niemieckiego urzędu w
rozmowie z portalem tygodnika „Spiegel”. Według urzędu, ma to wpływ na
47 270 wniosków o azyl od Syryjczyków, które nie zostały jeszcze
rozpatrzone, z czego około 46 tys. to wnioski pierwszorazowe. Jak
informuje „Spiegel”, sytuacja w Syrii na razie nie wpływa na wcześniej
podjęte decyzje azylowe.
Podobne trudności pojawiły się w Austrii. Portal Heute.at podał, że
kanclerz Austrii Karl Nehammer polecił ministrowi spraw wewnętrznych
Gerhardowi Karnerowi zawieszenie wszystkich wniosków o azyl złożonych
przez syryjskich uchodźców. Zalecił także szczegółową analizę wcześniej
przyznanych azylów.
„W tym kontekście poleciłem ministerstwu przygotowanie
uporządkowanego programu powrotów i deportacji do Syrii” – powiedział
minister spraw wewnętrznych Gerhard Karner w rozmowie z Heute.at.
Dodatkowo zawieszono realizację programu łączenia rodzin. Obecnie w
Austrii toczy się 12 886 spraw dotyczących uchodźców z Syrii, z czego 1
146 dotyczy łączenia rodzin. Ministerstwo na bieżąco monitoruje rozwój
sytuacji.
Z kolei Duńska Rada ds. Uchodźców ogłosiła wstrzymanie rozpatrywania
wniosków azylowych obywateli Syrii do czasu wyjaśnienia sytuacji w tym
kraju. Rada, pełniąca funkcję instancji odwoławczej, miała rozpatrzyć 69
skarg Syryjczyków, którym wcześniej odmówiono azylu. W Danii zawieszono
również deportacje do Syrii.
Szwedzki Urząd Migracyjny także w piątek ogłosił wstrzymanie
wydawania decyzji dotyczących pozwoleń na pobyt dla obywateli Syrii. „W
obecnej sytuacji w Syrii trudno jest ocenić przesłanki do objęcia
wnioskodawców ochroną prawną” – podkreślił Carl Bexelius, przedstawiciel
urzędu.
Lider antyimigranckiej partii Szwedzcy Demokracji Jimmie Akesson
oświadczył w niedzielę na platformie X, że „należy poddać przeglądowi
dokumenty pobytowe osób, które przyjechały z Syrii”. Polityk wyraził
obawę, że „są w Szwecji grupy zadowolone z przewrotu, za którym stoją
niszczycielskie siły islamistyczne”. Dodał, że upadek reżimu Asada „to
dobra okazja do powrotu (Syryjczyków) do domu”. Szwedzcy Demokraci to
druga siła w tamtejszym parlamencie, która zapewnia większość
centroprawicowemu rządowi Ulfa Kristerssona.
Czeskie ministerstwo spraw wewnętrznych także wstrzymało w
poniedziałek rozpatrywanie wniosków o azyl dla Syryjczyków. Szef resortu
Vit Rakuszan wyjaśnił, że takie kroki są podejmowane, gdy w jakimś
kraju dochodzi do znaczącej zmiany. Pytany o ewentualna pomoc w powrocie
Syryjczyków do kraju stwierdził, że „sytuacja jest monitorowana”.
Według Administracji Ośrodków dla Uchodźców MSW (SUZ MV) w poniedziałek
na decyzje odnośnie ochrony tymczasowej czekało 25 osób.
W odniesieniu do syryjskiej organizacji rebeliantów Hajat Tahrir
asz-Szam (HTS), rzecznik niemieckiego ministerstwa spraw zagranicznych
oświadczył, cytowany przez portal tagesschau, że „HTS musi być oceniana
na podstawie swoich działań”. Grupa ta odegra ważną rolę w reorganizacji
kraju ogarniętego wojną domową.
Organizacja Narodów Zjednoczonych i UE umieściły HTS na liście
organizacji terrorystycznych. Grupa stara się jednak zdystansować od
swoich ekstremistycznych korzeni.
„Upadek reżimu Baszszara al-Asada w Syrii to dobra wiadomość” –
powiedział rzecznik niemieckiego MSZ – ponieważ wiele osób cierpiało pod
jego rządami w ostatnich latach. „Zasługują na lepszą przyszłość”.
Z Berlina Berenika Lemańczyk