2025-01-31 19:38
publikacja
2025-01-31 19:38
Pierwsze decyzje nowego prezydenta USA Donalda Trumpa to dobry znak dla biznesu – pisze w piątek w „Financial Times” Michael Strain, dyrektor działu ekonomicznego w konserwatywnym think tanku American Enterprise Institute.
Strain zauważa, że nastroje na Wall Street wokół amerykańskiego przywództwa technologicznego zostało mocno zachwiane, gdy 20 stycznia mało znany wcześniej chiński start-up DeepSeek zaprezentował najnowszy model sztucznej inteligencji. Ma być on równie skuteczny co programy rozwinięte przez amerykańskich konkurentów w Dolinie Krzemowej, a wyprodukowany przy dużo niższych nakładach.
„To wydarzenie pokazuje, że obrane przez Trumpa podejście do AI jest mądre” – podkreśla Strain, odwołując się do planu zainwestowania do 500 mld dol. w architekturę AI (tzw. projekt Stargate), aby sprawić, że „przyszłość technologii” pozostanie w USA. „Jestem zadowolony, że mamy prezydenta, który widzi, że sztuczna inteligencja jest kluczowa dla rozwoju gospodarczego i bezpieczeństwa narodowego. A to nie jest jedyny dobry ruch Trumpa” – dodaje ekonomista w artykule zamieszczonym w dziale Opinie.
Strain chwali także plany nowego prezydenta w obszarze energetyki, mające na celu zwiększenie produkcji paliw kopalnych i energii atomowej. Za słuszną uważa decyzję o zablokowaniu 300-miliardowego funduszu na rozbudowanie infrastruktury OZE.
„Lepiej byłoby wykorzystać te środki na wprowadzenie cięć podatków, co zwiększyłoby inwestycje, produktywność i pensje” – przekonuje. „A Trump chce zmniejszać podatki dla korporacji. Trzymam z nim” – dodaje.
Pozytywnie postrzega też stworzenie nowego departamentu wydajności państwa (DOGE), na czele którego stanął miliarder Elon Musk. Według Straina nowa instytucja może pozwolić obniżyć wydatki rządu federalnego, które „w ostatnich 70 latach wzrosły o ponad 30 proc.”.
„Wszystko to wyzwala ogromną energię – i nie tylko wśród czołowych bankierów i dyrektorów. Widać też poprawę nastrojów wśród mniejszych firm” – ocenia Strain. Cytuje grudniowe badanie Narodowej Federacji Niezależnych Przedsiębiorstw, które stwierdziło największy od 1983 r. wzrost liczby firm spodziewających się poprawy sytuacji gospodarczej.
„Nie ma wątpliwości, że wiele rzeczy można zarzucić nowej administracji” – zastrzega Strain. Wymienia tu m.in. decyzję Trumpa o ułaskawieniu uczestników szturmu na Kapitol 6 stycznia 2021 roku czy groźby zwiększenia ceł na sojuszników USA.
„Jednak krytycy Trumpa wcale nie ułatwią sobie zadania, jeżeli nie będą dostrzegać dobrych rzeczy, które Trump będzie robił – i już zrobił” – konkluduje ekonomista.(PAP)
mws/ kar/