Hel. Stacja Morska ma pierwszą w tym roku pacjentkę. Foka trafiła tam z Gdyni

0


Orlica to pierwsza w tym roku pacjentka Stacji Morskiej Uniwersytetu Gdańskiego w Helu. Foka została znaleziona ma około dwóch lat i została znaleziona w weekend na plaży w okolicach Gdyni Orłowa. Opiekunki samicy podały, że jej stan jest poważny: ma problemy skórne, zapalenie płuc i anemię. Ma zapewnioną pomoc weterynaryjną.

Pierwsza pacjentka Stacji Morskiej w tym roku

Jak możemy przeczytać w komunikacie Uniwersytetu Gdańskiego, foka wymaga leczenia i rehabilitacji pod okiem wykwalifikowanego zespołu, w tym codziennego podawania leków. Nad Orlicą czuwają jej opiekunki – Wioleta Miętkiewicz, Joanna Ostrowska i Dominika Jonakowska.

 

Foka otrzymała imię Orlica, ponieważ wszystkie imiona nadawane pacjentom ośrodka rehabilitacji fok Stacji Morskiej nawiązują do miejsca ich znalezienia.

 

ZOBACZ: Zagadkowy widok na jeziorze. Nie ma żadnych tropów

 

Opiekunki foki podkreślają w komunikacie, że czas rehabilitacji w ośrodku to sprawa bardzo indywidualna. Personel Stacji Morskiej dąży zawsze do jak najszybszego wyzdrowienia fok i powrotu na wolność. „To dzikie foki, których domem jest Bałtyk – nie potrzebują kontaktu z człowiekiem” – czytamy na stronie Uniwersytetu Gdańskiego.

 

Orlica jest nietypową pacjentką – zazwyczaj do ośrodka trafiają szczenięta, a wiek Orlicy opiekunowie szacują na 1-2 lata. 

 

„Szczenięta, gdy trafiają do Stacji, mają ok. 1-3 miesiące, dopiero uczą się życia i niebezpieczeństw czekających na nie w środowisku. Wiele tych maluchów odłącza się od matki zbyt wcześnie, gdy nie są jeszcze gotowe do samodzielnego życia, w tym zdobywania pokarmu i umiejętnego unikania zagrożeń” – tłumaczą opiekunki.

 

Rehabilitacja starszych fok jest jednak trudniejsza od leczenia młodszych osobników. Zwierzęta te potrafią samodzielnie przetrwać na wolności oraz znają człowieka i zagrożenia z nim związane. To prowadzi do tego, że są bardziej zestresowane podczas pobytu w ośrodku, są też większe i bardziej agresywne, a ich stan zdrowia może być bardziej skomplikowany.

Co należy zrobić, gdy spotkamy na plaży fokę?

Przełom marca i kwietnia to czas, gdy na plażach Bałtyku będą pojawiały się pierwsze tegoroczne szczeniaki foki szarej. W przypadku spotkania foki na swojej drodze należy pamiętać o zachowaniu odpowiedniej odległości – minimum 30 m. Należy także poinformować Stację Morską w Helu. Przydatne może się okazać załączenie zdjęcia foki wykonane z daleka.

 

ZOBACZ: Humbak pojawił się blisko brzegu w Międzyzdrojach. Akcja ratowników na Bałtyku

 

Nie należy zbliżać się do foki z psem – najlepiej trzymać go na smyczy. Zaniepokojona foka może być agresywna, może bronić się lub uciec do wody. Fok nie powinno się też polewać wodą, spychać do akwenu czy próbować podejmować samemu jakiejkolwiek czynności pomocniczej.

 

Pamiętajmy, że foki to zwierzęta wodno-lądowe i ich obecność na plaży nie jest niczym niepokojącym. Foki wychodzą na brzeg by odpocząć, odbywają tu też gody i przechodzą linienie, a po zregenerowaniu sił wracają do wody samodzielnie.

 

Źródło: ug.edu.pl



/ polsatnews.pl

Czytaj więcej



Source link

You might also like
Leave A Reply

Your email address will not be published.