Bełchatowianie efektownie rozpoczęli to spotkanie (5:1) i goście długo musieli gonić wynik. Udało im się wyrównać dopiero w końcówce – po ataku Patrika Indry było 20:20 i wówczas rozpoczęły się emocje. Miran Kujundzić wywalczył piłkę setową dla PGE GiEK Skry (24:23), ale w kolejnej akcji Amin Esmaeilnezhad nie wykorzystał szansy na zamknięcie tej partii. Bardziej konkretni byli siatkarze z Częstochowy – Indra skutecznie zaatakował, a po chwili goście ustalili punktowym blokiem wynik na 24:26.
Zobacz także: Już wszystko jasne! Te drużyny z PlusLigi zagrają w Pucharze Polski siatkarzy 2025
Siatkarze Norwida uzyskali przewagę na początku drugiej partii – po dwóch asach Sebastiana Adamczyka było 3:7. Gospodarze błyskawicznie odrobili straty (8:8), przez pewien czas trwała wyrównana walka, ale później znów odskoczyli siatkarze z Częstochowy (15:19). Wiodącą rolę w tej partii odegrał Patrik Indra. Siatkarz Norwida kończył ważne akcje, również ostatnią (20:25), a w całym secie wywalczył aż jedenaście punktów, atakując z 79% skutecznością.
Siatkarze Norwida przypieczętowali awans do ćwierćfinału Pucharu Polski, ale walka o ligowe punkty trwała nadal. W trzeciej partii, po wyrównanym początku (8:8), inicjatywę przejęli gospodarze. Przy stanie 11:8 na boisku w ekipie Norwida pojawił się Łukasz Żygadło, który został w tym momencie najstarszym zawodnikiem, który wystąpił w meczu PlusLigi. Siatkarze PGE Skry grali jednak skutecznie i utrzymywali przewagę (17:13, 20:14). Przyjezdni gonili wynik, ale bełchatowianie utrzymali przewagę. Seta zamknął skutecznym atakiem debiutujący w barwach Skry Radoslav Parapunov (25:21).
Goście przebudzili się w czwartym secie. Po ataku Bartłomieja Lipińskiego odskoczyli na trzy oczka (6:9), a później jeszcze powiększyli różnicę (9:14). Częstochowianie zmierzali po komplet punktów, a po ataku Patrika Indry wkroczyli w końcówkę seta przy wyniku 14:20. Siatkarze Skry zerwali się do walki i zmniejszyli straty (20:22). Norwid obronił jednak przewagę – blok dał im piłkę meczową (20:24), a Milad Ebadipour zamknął spotkanie skutecznym atakiem (21:25).
Skrót meczu Skra – Norwid:
Najwięcej punktów: Miran Kujundzić (16), Łukasz Wiśniewski (12), Pavle Perić (11), Amin Esmaeilnezhad (10) – Skra; Patrik Indra (32), Milad Ebadipour (14), Bartłomiej Lipiński (14), Sebastian Adamczyk (10) – Norwid. Goście byli skuteczniejsi w ataku i lepiej punktowali blokiem (5–11). MVP: Patrik Indra (30/48 = 62% skuteczności w ataku + 1 as + 1 blok).
PGE GiEK Skra Bełchatów – Steam Hemarpol Norwid Częstochowa 1:3 (24:26, 20:25, 25:21, 21:25)
Skra: Ziga Stern, Mateusz Nowak, Grzegorz Łomacz, Miran Kujundzić, Łukasz Wiśniewski, Amin Esmaeilnezhad – Rafał Buszek (libero) oraz Michał Szalacha, Pavle Perić, Radoslav Parapunov. Trener: Gheorghe Cretu.
Norwid: Daniel Popiela, Tomasz Kowalski, Milad Ebadipour, Sebastian Adamczyk, Patrik Indra, Bartłomiej Lipiński – Bartosz Makoś (libero) oraz Mateusz Borkowski, Bartosz Schmidt, Damian Kogut, Łukasz Żygadło. Trener: Cezar Douglas Silva.