Kamil Syprzak odpowiedział na komunikat związku. Padła jasna deklaracja
W sobotnie popołudnie Związek Piłki Ręcznej w Polsce opublikował komunikat, w którym poinformował, że Kamil Syprzak samowolnie opuścił zgrupowanie reprezentacji Polski podczas trwających mistrzostw świata. Na obrotowego została nałożona kara porządkowa. 34-latek postanowił odnieść się do zarzutów w specjalnym wpisie.
Przypomnijmy, że reprezentacja Polski w piłce ręcznej w fazie grupowej MŚ zapisała na swoim koncie dwie porażki i remis. Takie rezultaty sprawiły, że Biało-Czerwonym pozostała rywalizacja o Puchar Prezydenta, czyli de facto o 25. miejsce w turnieju. Z niżej notowanymi przeciwnikami Polacy radzą sobie lepiej – pokonali kolejno Algierię, Kuwejt i Gwineę.
ZOBACZ TAKŻE: Terminarz MŚ w piłce ręcznej
Syprzak, który nie zagrał z Algierią i Kuwejtem z powodu kontuzji, opuścił zgrupowanie kadry przed starciem z Gwineą. ZPRP sprzeciwił się takiej decyzji zawodnika i zdecydował się wydać komunikat w tej sprawie, w którym napisano.
– W związku z samowolnym opuszczeniem zgrupowania kadry przez zawodnika Kamila Syprzaka w trakcie trwania Mistrzostw Świata 2025, Związek Piłki Ręcznej w Polsce informuje, iż Dyrektor Sportowy Marcin Smolarczyk zatwierdził karę porządkową nałożoną na zawodnika przez trenera Marcina Lijewskiego. ZPRP informuje także, iż wszelkie dalsze ewentualne decyzje podejmowane będą po gruntownym wyjaśnieniu sprawy, po powrocie kadry narodowej z trwającego obecnie turnieju. Z tych względów żadne dalsze informacje w tej sprawie nie będą do tego czasu udzielane – czytamy.
Kilka godzin później swoją odpowiedź opublikował Syprzak.
– Ze względu na niemożność prowadzenia profesjonalnej rehabilitacji mojego urazu i fakt, że nie mógłbym wystąpić w ostatnich spotkaniach reprezentacji na MŚ, sztab szkoleniowy reprezentacji Polski został poproszony przez klub Paris Saint-Germain o mój jak najpilniejszy powrót do klubu w celu dokładniejszego rozpoznania urazu przez lekarzy i wprowadzenia najlepszych zabiegów rehabilitacyjnych. W związku z powyższym po rozmowie z drużyną oraz po konsultacji z trenerem Lijewskim – opuściłem zgrupowanie – napisał gracz PSG. Jednocześnie podkreślił, iż dobro reprezentacji zawsze było dla niego najważniejsze i nie zgadza się na podawanie do opinii publicznej „nieprawdziwych i niepełnych informacji”. Dodał również, że z urazem zmagał się od początku mundialu. Poniżej pełna treść oświadczenia.
Kolejny mecz polscy szczypiorniści rozegrają w we wtorek. Stawką starcia z Japonią, Bahrajnem lub USA będzie triumf w Pucharze Prezydenta.