Zdj. ilustracyjne/ Pilot śmigłowca LPR został oślepiony podczas lądowania
Do niebezpiecznego incydentu doszło podczas akcji ratunkowej z udziałem śmigłowca LPR w Kasince Małej. Podczas lądowania helikoptera ktoś skierował mocne światło w kierunku kokpitu i oślepił pilota. Na szczęście udało się bezpiecznie posadzić maszynę. Strażacy zaapelowali do ludzi o rozwagę. „Za oślepienie załogi grozi grzywna i kara więzienia od roku do 10 lat” – napisano.
Do groźnej sytuacji doszło w Kasince Małej (woj. małopolskie) w nocy z piątku na sobotę. Pilot śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, który został wysłany do pomocy w transporcie pacjenta, został oślepiony podczas lądowania.
Jak przekazał portal Sądeczanin.info, sprawcą zdarzenia był prawdopodobnie jeden z mieszkańców okolicznych budynków, który skierował mocne światło w stronę kokpitu załogi. Na szczęście pilot był w stanie bezpiecznie posadzić maszynę.
Pilot śmigłowca LPR został oślepiony podczas lądowania. Strażacy apelują
O incydencie poinformowali także strażacy z OSP Kasinka Mała, którzy pomagali przy akcji ratunkowej. Jak napisali strażacy w mediach społecznościowych, „takie incydenty są sporadyczne, często nieumyślne, ale jednak się zdarzają”.
„Piloci zawsze zgłaszają takie sytuacje. Najczęściej dochodzi do nich podczas startu i lądowania, kiedy śmigłowiec jest najbliżej ziemi. Incydent został zgłoszony” – dodano.
ZOBACZ: Policja ostrzega przed popularną grą. Seniorka straciła 13 tys. zł
Strażacy zwrócili się także z apelem, aby w przyszłości do takich sytuacji nie dochodziło. „Za oślepienie załogi i sprowadzenie zagrożenia w ruchu powietrznym grozi grzywna i kara więzienia od roku do 10 lat, a w szczególnych przypadkach – nawet do 12 lat pozbawienia wolności” – napisano w mediach społecznościowych.