2024-12-27 13:14, akt.2024-12-27 13:28
publikacja
2024-12-27 13:14
aktualizacja
2024-12-27 13:28
Linie Azerbaijan Airlines poinformowały w piątek, że według wstępnych ustaleń ich samolot pasażerski, który rozbił się w środę w Kazachstanie, doświadczył „zewnętrznego oddziaływania fizycznego i technicznego”. W katastrofie zginęło 38 osób, przeżyło 29.
Według źródeł w rządzie Azerbejdżanu, wstępne dochodzenie potwierdza, iż katastrofę samolotu spowodowała rosyjska rakieta ziemia-powietrze – podał w czwartek Euronews. Podobne przyczyny katastrofy przekazał amerykański urzędnik, cytowany przez „Financial Times”, który wskazał, że azerbejdżański samolot pasażerski „mógł zostać trafiony przez rosyjski system przeciwlotniczy”.
Rosyjskie media podały w środę jako jedną z przyczyn katastrofy mgłę w Groznym, przez którą samolot musiał zmienić trasę. Ponadto rosyjskie władze sądzą, że przyczyną awaryjnego lądowania mógł być ptak, który uderzył w samolot.
Samolot Azerbaijan Airlines leciał w środę ze stolicy Azerbejdżanu Baku do Groznego w Czeczenii w południowej Rosji, kiedy zboczył z trasy i rozbił się w Kazachstanie. Większość pasażerów samolotu Embraer 190 stanowili obywatele Azerbejdżanu. Na pokładzie znajdowało się również 16 Rosjan oraz kilku obywateli Kazachstanu i Kirgistanu.
Ocalały z katastrofy: przy podchodzeniu do lądowania rozległ się huk
Ocalały ze środowej katastrofy azerbejdżańskiego samolotu Subhonkul Rachimow powiedział agencji Reutera, że podczas podchodzenia Embraera-190 do planowego lądowania w Groznym rozległ się „co najmniej jeden głośny huk”. Podejrzewa się, że katastrofę spowodowała rosyjska rakieta ziemia-powietrze.
„Myślałem, że samolot się rozpadnie” – oświadczył przebywający w szpitalu Rachimow, dodając, że zaczął się modlić w oczekiwaniu na katastrofę. Po huku samolot zaczął zachowywać się dziwacznie, „jakby był pijany” – powiedział Rachimow. Po katastrofie – stwierdził – na pokładzie zapadła cisza, a potem rozległy się jęki rannych.
Cztery źródła „mające wiedzę na temat wstępnych ustaleń” azerbejdżańskiego dochodzenia w sprawie katastrofy, z którymi w czwartek rozmawiała agencja Reutera, samolot został omyłkowo zestrzelony przez rosyjska obronę przeciwlotniczą. Pasażerski Embraer-190 leciał ze stolicy Azerbejdżanu Baku do Groznego w Czeczenii będącej w składzie Federacji Rosyjskiej. Maszyna jednak zboczyła z kursu o setki kilometrów i rozbiła się na przeciwległym brzegu Morza Kaspijskiego na terenie Kazachstanu. Co najmniej 38 osób zginęło, ocalało 29.
Przewoźnik, linie lotnicze Azerbaijan Airlines, powiadomił w piątek, że od soboty zawieszą loty do siedmiu rosyjskich miast: Mineralnych Wód, Soczi, Wołgogradu, Ufy, Samary, Groznego i Machaczkały do czasu zakończenia śledztwa prowadzonego przez azerbejdżański nadzór lotnictwa cywilnego – przekazał portal Baku.ws powołując się na przedstawicieli linii lotniczych.
Loty Azerbaijan Airlines do innych rosyjskich lotnisk – Moskwy, Petersburga, Jekaterynburga, Astrachania, Kazania i Nowosybirska – nie zostały odwołane.
Na krótko przed pojawieniem się informacji o zawieszeniu lotów samolot azerbejdżańskiej linii lotniczej lecący z Baku do Mineralnych Wód zawrócił nad Morzem Kaspijskim na lotnisko w stolicy Azerbejdżanu – poinformował portal Meduza.
W czwartek izraelskie linie lotnicze El Al uprzedziły o zawieszeniu wszystkich lotów z Tel Awiwu do Moskwy, powołując się na „zmiany w przestrzeni powietrznej Rosji”. Decyzja izraelskiego przewoźnika była rezultatem wstępnych ocen świadczących, że przyczyną środowej katastrofy azerbejdżańskiego samolotu był ostrzał ze strony rosyjskiego systemu obrony powietrznej. (PAP)
os/ ap/
mzb/ ap/