Źle przestawił zwrotnicę. Pijany nastawniczy mógł doprowadzić do tragedii
Policjanci z Koszalina zatrzymali mężczyznę, który spowodował wykolejenie pociągu. 56-letni nastawniczy był nietrzeźwy. Za popełnione przestępstwo grozi mu kara do pięciu lat pozbawienia wolności.
We wtorek w Koszalinie doszło do wykolejenia pociągu. Przybyli na miejsce policjanci zatrzymali mężczyznę, który pełnił funkcję nastawniczego na głównej stacji kolejowej.
Koszalin: Nastawniczy spowodował wypadek
Jak się okazało 56-latek był pijany – badanie alkotestem wykazało, że miał on 1,7 promila alkoholu w organizmie.
– Z ustaleń funkcjonariuszy wynika, że 56-latek podczas swojej zmiany niewłaściwie przestawił zwrotnicę torów, co doprowadziło do wykolejenia elektrycznego zespołu trakcyjnego typu Impuls – poinformowała nadkom. Monika Kosiec z KMP w Koszalinie.
Grozi mu pięć lat więzienia
Na szczęście, w wyniku zdarzenia nikt nie odniósł obrażeń, jednak straty materialne są znaczne.
ZOBACZ: Pociąg jechał na tira, kierowca wysiadł. Absurdalne zachowanie na nagraniu
56-latek w środę usłyszał zarzut, który dotyczy wykonywania czynności zawodowych związanych z zapewnieniem bezpieczeństwa w ruchu pojazdów mechanicznych w stanie nietrzeźwości.
Na wniosek prokuratora mężczyzna został objęty policyjnym dozorem. Za popełnione przestępstwo grozi kara do pięciu lat pozbawienia wolności.
dk/kg
/ Polsatnews.pl
