O decyzji UNESCO poinformowały we środę władze Wiednia. W specjalnym oświadczeniu burmistrz Michael Ludwig uznał to za ogromny sukces nie tylko austriackiej stolicy, ale też osób związanych z kultywowaniem tej tradycji.
„Stoisko z kiełbaskami wiedeńskimi to nie tylko miejsce kulinarnych rozkoszy, ale także żywy symbol wiedeńskiego stylu życia. Uznanie go za niematerialne dziedzictwo kulturowe jest uhonorowaniem tradycji, gościnności i różnorodności naszego miasta” – podkreślił Ludwig.
ZOBACZ: Francuska bagietka wpisana na Listę Niematerialnego Dziedzictwa Kultury UNESCO
W jego ocenie tytuł ten jest wyrazem uznania dla wszystkich Wiedeńczyków, „którzy swoim ciepłem i urokiem sprawiają, że kiełbasa jest czymś więcej niż tylko barem z przekąskami – miejscem spotkań, gdzie spotyka się radość życia i kultury”.
Stoiska z kiełbaskami wiedeńskimi na liście UNESCO. Mają długą historię
Wniosek do UNESCO w tej sprawie złożyło powołane w tym celu Stowarzyszenie Wiedeńskich Stoisk Wędliniarskich. Organizacja powstała w marcu, a niezbędne dokumenty przekazano w czerwcu bieżącego roku.
Historia wiedeńskich straganów z kiełbasą sięga czasów Cesarstwa Austro-Węgierskiego, gdy mobilne punkty gastronomiczne zapewniały źródło dochodu inwalidom wojennym. Dzięki zezwoleniu na stałą lokalizację od 1969 roku instytucja rozwijała się i kształtowała codzienne życie miasta.
ZOBACZ: Jedzenie frytek w Belgii na liście UNESCO. „Chodzi o sekret ich smażenia”
„Dla tego dziedzictwa ważne jest wymieszanie społeczne wszystkich grup wiekowych, warstw społecznych i ludności, które umożliwia wymianę społeczną i bliskość, a także życie i zachowanie wiedeńskiego humoru” – napisało w uzasadnieniu UNESCO.
Lokalny portal wien.info opisuje, że do najbardziej znanych stoisk z kiełbaskami należą m.in. znajdujący się w centrum austriackiej stolicy Hoher Markt oraz Bitzinger na Albertinaplatz. Oprócz kiełbasek można kupić tam również hot-dogi, malinowe krakersy, frytyki, piwo, szampana oraz wiele innych przekąsek.
Wraz ze stoiskami z wędlinami Wiedeń ma obecnie dziewięć własnych wpisów w rejestrze niematerialnego dziedzictwa kulturowego – przekazała „Kronen Zeitung”. Wśród nich znajduje się m.in. procesja Neustift Hauerkrone czy wiedeńska kultura kawiarniana.
