WIG20 zaliczył najlepsze otwarciu roku na GPW od 2002 roku. Piątkowa
sesja była skoncentrowana wokół handlu na XTB z mWIG40, ale trzeba odnotować słabszą
postawę spółek surowcowych i dużą transakcję na akcjach największej spółki informatycznej
w Polsce, po której ogłoszeniu jej kurs ustanowił nowy historyczny szczyt.
Na świecie WIG20 (YTD 11 proc.) i WIG (YTD 9,8 proc.) cały
czas przewodzą najważniejszym giełdowym indeksom pod względem tegorocznych stóp
zwrotu. Za nimi jest niemiecki DAX (YTD 9,1 proc.), szwajcarski SMI (YTD 8,9 proc.) i
ogólnoeuropejski Euro Stoxx 50 (8 proc.). Tąpniecie z początku tygodnia wywołane
premierą DeepSeek niemal w całości odrobił Nasdaq (YTD 3,1 proc.), który w piątek w
pierwszych godzinach po otwarciu zyskiwał nawet 1,3 proc. po dobrze przyjętych wynikach
technologicznych gigantów, jak
np. Apple, którego doceniono za poprawę przychodów z usług, przez co jego
akcje w piątek rosły. Po pokazanych w tym tygodniu wynikach rosły także akcje Tesli,
Microsoftu i Mety.
W ciągu dnia zyskiwał amerykański
dolar. Pokazane w ciągu dnia dane o inflacji PCE za grudzień w USA były bez
niespodzianek. Z kolei w Europie pozytywnym
zaskoczeniem był spadek inflacji w Niemczech. DAX w momencie końca sesji w
Warszawie był notowany płasko, ale w ciągu dnia znów pobił historyczny szczyt i
po raz pierwszy przekroczył 21 800 pkt. Rekord zanotował też brytyjski FTSE 100. Dolarowa presja odbijała się na cenach
surowców i spadały notowania miedzi i ropy.
Przy umocnieniu dolara, sesja upłynęła na konsolidacji WIG20,
który w piątek skończył dzień o 0,31 proc. niżej, a przez cały tydzień zyskał 2,31
proc. Z kolei WIG spadł w piątek o 0,28 proc. do 87 367,57 pkt, a w całym
tygodniu wzrósł o 1,78 proc. W tym czasie mWIG40 zyskał 0,69 proc., ale w piątek
spadł o 0,33 proc., do 6 609,99 pkt. sWIG80 znów był relatywnie lepszy, spadając
tylko o 0,06 proc. na sesji, ale zyskał jedynie 0,28 proc. w całym tygodniu i skończył go na 24 623,48 pkt. Obroty w piątek przekroczyły 1,7 mld zł, z
czego 1,12 mld zł dotyczyło spółek z WIG20.
Była to ostatnia sesja stycznia, która przyniosła wzrost WIG20
o 11,03 proc. Statystyka mówi, że to najlepszy wynik tego miesiąca od 2002 r., kiedy
indeks ten wzrósł o 19,60 proc. W 2024 r. styczeń skończył się przeceną o 2,69 proc.,
z kolei w 2023 r. blue chipy zyskały 6,15 proc., a rok był jednym z najlepszych pod względem stóp zwrotu ostatnich
lat. Wcześniej w latach 2020-2022 styczeń zawsze kończył pod kreską. WIG
w całym miesiącu zyskał 9,79 proc., mWIG40 poszedł w górę o 7,97 proc., a
sWIG80 o 4,36 proc.
Poza dobrym ogólnoświatowym sentymentem postawa polskich
blue chipów współgra ze świetną postawą złotego, który do euro jest najmocniejszy od blisko siedmiu lat. Tradycyjne
przetasowania w portfelach funduszy stojące za tzw. efektem stycznia, czyli jedną z kalendarzowych anomalii,
mogą być kolejnym czynnikiem, jak również wciąż niskie na tle świata wyceny polskich spółek w stosunku do ich zysków i potencjału
dywidendowego.
„Niektórzy akcentują, że być może są szanse na jakiś
rodzaj pokoju na Ukrainie, inni, że możliwe są lepsze dane z niemieckiej
gospodarki po obniżce stóp procentowych. Być może jeszcze coś innego za tym przemawia”
– zastanawiał się cytowany przez PAP Biznes PAP Biznes Sobiesław Kozłowski,
dyrektor Departamentu Analiz i Doradztwa Noble Securities.
Z poszczególnych spółek największą uwagę w piątek przykuło XTB
(-13,25 proc.). Przecena brokera CFD miał miejsce po publikacji wyników, które rozczarowały, o czym więcej w artykule „XTB
negatywnie zaskakuje. Zysk i marże nawet poniżej zachowawczych prognoz”.
Handel na akcjach spółki wyniósł w piątek 249 mln zł – najwięcej na całej GPW,
a przypomnijmy, że to spółka z mWIG40, a nie flagowego WIG20.
Innym bohater dnia także było Asseco Poland, czyli także
spółka z mWIG40, ale w tym wypadku jej kurs wyróżnił się pozytywnie. Kurs
największej polskiej spółki informatycznej wzrósł o 10,15 proc. i ustanowił
nowy historyczny szczyt w cenach zamknięcia (118,30 zł), przez co kapitalizacji
zbliżyła się do 10 mld zł. Popyt pojawił
się po informacji,
że Cyfrowy Polsat sprzedał prawie cały posiadany pakiet akcji Asseco
zagranicznemu inwestorowi za 705 mln zł. Co prawda cena za akcję pokazywała
spore dyskonto, ale też cała transakcja potwierdza zainteresowanie zagranicznego
kapitału polskimi spółkami informatycznymi. Niedawno CVC Capital Partners
przejął przecież Comarch.
Sam Cyfrowy Polsat zyskał w piątek 0,49 proc, i był jedną z sześciu
spółek z WIG20 na plusie. Najwięcej zyskał kurs Dino (0,96 proc.), drugi był
Orlen (0,69 proc.), dalej LPP (0,67 proc.), Alior (0,66 proc.), CPS, i CD
Projekt (0,05 proc.). Pod kreską m.in. surowcowy KGHM (-1,6 proc.), ale też JSW
(-0,85 proc.). Najwięcej oddał kurs PGE (-1,62 proc.), a ponad 1 proc.
zniżkowały jeszcze walory Budimeksu (-1,32 proc.) i Kruka (-1,11 proc.). Ciążył
spadek PKO (-0,92 proc.) przy 204 mln zł obrotu – drugich największych na GPW
tego dnia.
Michał Kubicki