2025-01-23 20:17
publikacja
2025-01-23 20:17
Ministerstwo obrony Francji poinformowało w czwartek o podpisaniu porozumienia, formalizującego współpracę firm zaangażowanych we francusko-niemiecki projekt „czołgu przyszłości”. Umowę podpisano podczas wizyty w Paryżu ministra obrony Niemiec Borisa Pistoriusa.
Wcześniej, w kwietniu ubiegłego roku, koncerny niemieckie i francuskie: KNDS Deutschland, KNDS France, Rheinmetall i Thales zapowiadały powołanie wspólnej tymczasowej struktury, która zajmie się rozwojem bloków technologicznych w ramach projektu. Podpisana w czwartek umowa jest porozumieniem akcjonariuszy formalizującym tę strukturę – powiedziało agencji AFP źródło zbliżone do sprawy.
Zgodnie z porozumieniem międzyrządowym z kwietnia 2024 roku, cały projekt „czołgu przyszłości” (czyli lądowej platformy bojowej MGCS) podzielony jest na osiem „filarów technologicznych”. Strona niemiecka jest odpowiedzialna, jako wiodąca, za filary: pierwszy (platforma i automatyczne naprowadzanie) i siódmy (ochrona i obrona przeciwko dronom). Francji przypadły filary: trzeci (m.in. pociski) i szósty (czujniki). Pozostałe cztery filary (m.in.: wieżyczka i działo, czy systemy komunikacji) będą koordynowane wspólnie przez oba kraje.
Nie podano w czwartek, czy podpisane tego dnia porozumienie określa, czy też nie, jakie konkretne przedsiębiorstwa będą odpowiedzialne za poszczególne filary.
Podpisanie dokumentu nastąpiło w kuluarach spotkania Pistoriusa z ministrem obrony Francji Sebastienem Lecornu.
System bojowy MGCS (Main Ground Combat System) jest lądowym odpowiednikiem systemu lotnictwa bojowego FCAS (Future Combat Air System), nad którym Francja i Niemcy już pracują. MGCS ma połączyć czołgi bojowe w sieci danych z innymi rodzajami broni, takimi jak drony. Pierwsze egzemplarze „czołgu przyszłości” mają powstać do 2040 roku.
Z Paryża Anna Wróbel (PAP)
awl/ mal/