Bundestag nie udzielił wotum zaufania kanclerzowi Olafowi Scholzowi. Wynik głosowania w niemieckim parlamencie nie jest zaskoczeniem. Od tygodni w kraju mówi się o przedterminowych wyborach.
W poniedziałek w Bundestagu głosowano nad wotum zaufania dla rządu kanclerza Olafa Scholza. Nie uzyskał on wystarczającego poparcia.
Rada Ministrów pod przewodnictwem SPD będzie rządzić do lutego, później zaś Niemcy czekają przyśpieszone wybory. Największe szanse na zwycięstwo ma CDU (Unia Chrześcijańsko-Demokratyczna).
Głosowanie w parlamencie to rezultat rozpadu koalicji rządzącej w Niemczech. 6 listopada Olaf Scholz zdymisjonował ministra finansów Christiana Lindnera z FDP (Wolna Partia Demokratyczna), zaś liberałowie opuścili koalicję.
Więcej informacji wkrótce.