Do bardzo niebezpiecznej sytuacji doszło w meczu Cristian Garin – Zizou Bergs w ramach turnieju Davis Cup. Chilijczyk po zwycięstwie w jednym z gemów staranował rywala, biegnąc do swojego boksu.
Do groźnego zderzenia doszło przy stanie 6:5 w trzecim secie. Garin wygrał gema i ucieszony zaczął biec w kierunku boksu treningowego. Rozpędzony Chilijczyk z impetem wpadł w swojego rywala, który przechodził na drugą stronę kortu. Belg upadł i przez dłuższy czas nie podnosił się z kortu.
ZOBACZ TAKŻE: Nerwy w starciu Polaka! Thriller na zakończenie meczu w Pucharze Davisa
Gdy okazało się, że Bergs może kontynuować grę, sędzia zarządził powrót na boisko. Dalszej rywalizacji odmówił jednak… Garin. Tenisista nie wstawał ze swojego miejsca mimo licznych upomnień arbitra, nawet gdy otrzymał karę gema. Ostatecznie wynik ustalono na 7:5 dla belgijskiego tenisisty.
Zwycięstwo Belgów oznacza, że zakwalifikowali się oni do drugiej rundy Davis Cup.
Zizou Bergs – Cristian Garin 2:1 (6:3, 4:6, 7:5)
KP, Polsat Sport
