Oszuści wzięli kredyt i wyczyścili mu konto. Bank odmawia reklamacji

0


– Wszedłem na stronę OLX, tam po zalogowaniu się znalazłem taką ofertę, kliknąłem w opcję „kup teraz” i dostałem link na mój numer telefonu, żeby móc zapłacić blikiem. Zostałem poproszony o podanie SMS kodu – opowiada Jarosław Darcz. Mężczyzna dwa razy wpisał kod, ale transakcji nie udało się dokonać, została zawieszona.

Kredyt w środku nocy. Pieniądze błyskawicznie zniknęły z konta

Już w nocy okazało się, że na telefon pana Jarosława przychodzą dziwne SMS-y na temat kart kredytowych, o które mężczyzna nie wnioskował. 

 

– O godzinie 1:15 dostałem SMS-a, że moje konto zostało zweryfikowane i że bank przyznał mi kartę kredytową, kredyt w wysokości 25 tysięcy zł. Pomyślałem, że jest to jakaś pomyłka. O 1:19 zobaczyłem, że na moim koncie znalazły się pieniądze z jakiejś karty kredytowej. Zadzwoniłem do banku i zablokowałem kartę, zablokowałem konto, żeby nie można było nic tam dalej robić. Jednak jak zadzwoniłem, to okazało się, że oni już wypłacili – opowiada Jarosław Darcz.  

 

– W tej sprawie wykonujemy szereg czynności mających na celu sprawdzenie, jaka była droga, jaka była forma logowania, przez jakiej strony. W toku czynności wysłaliśmy zawiadomienie do jednostki, na terenie której doszło do wypłaty tych pieniędzy z bankomatu o zabezpieczenie monitoringu – informuje Robert Borowski z Komendy Powiatowej Policji w Zgierzu.

 

– Bank wyrobiwszy te karty, dał możliwość wypłaty hakerom tych pieniędzy. To się odbywa automatycznie, po minucie oni mogą wypłacić w bankomacie cały limit kredytowy, nie mając karty fizycznie w ręku, wystarczy wirtualna. Po pierwszej transakcji kolejne zostały odrzucone. System coś zauważył, ale oszuści wypłacili po 5 tysięcy złotych. Między akceptacją wniosku o kredyt a wypłatą minęły dwie minuty. Być może stali z laptopem i telefonem przy bankomacie – dodaje pan Jarosław.

 

ZOBACZ: „Interwencja”. W kilka miesięcy miał kupić 27 aut. Nie ma pojęcia, o co chodzi

 

Mężczyzna wszystkie transakcje reklamował w banku. Ten jednak wnioski odrzucił. To komentarz przedstawicieli banku przekazany redakcji Interwencji:

 

Z uwagi na tajemnicę bankową nie możemy odnosić się do spraw konkretnego klienta. W sprawach klientowskich kontaktujemy się bezpośrednio z zainteresowanymi osobami, ale nie za pośrednictwem mediów.

 

– Na moją reklamację bank odpisał mi, że wszystko odbyło się zgodnie z prawem. Nie widzą tu problemu, ponieważ autoryzowałem transakcję – tłumaczy Jarosław Darcz.

 

ZOBACZ: Uciążliwa sala bankietowa. „Chcieli nam zamknąć buzię”

„Jestem bardzo rozgoryczony postawą banku”

 Mężczyzna zapowiada walkę w sądzie. Pieniędzy nie wypłacił, o kredyt nie wnioskował i nie zamierza go spłacać.

 

– Jestem bardzo rozgoryczony postawą banku, ewidentnie widać, że moje konto zostało przechwycone przez oszustów, a bank w dalszym ciągu chce egzekwować należność ode mnie – komentuje.

 


ml

Czytaj więcej



Source link

You might also like
Leave A Reply

Your email address will not be published.