2025-01-22 18:51, akt.2025-01-22 18:52
publikacja
2025-01-22 18:51
aktualizacja
2025-01-22 18:52
Trzy osoby, w tym dwoje pracowników Sądu Okręgowego w Łodzi, zostały zatrzymane w śledztwie dotyczącym oszustw i prania brudnych pieniędzy. Według prokuratury z kasy sądu mógł wypłynąć prawie milion złotych w oparciu o podrobione dokumenty, w tym wyroki sądowe.
Prokuratura Regionalna w Łodzi, w oparciu o materiały zgromadzone przez CBA, wszczęła śledztwo w sprawie oszustw znacznej wartości na szkodę Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Łodzi oraz prania brudnych pieniędzy. „Do dyspozycji prokuratury pozostają zatrzymane we wtorek, 21 stycznia 2024 r. trzy osoby, w tym dwoje pracowników sekretariatu jednego z wydziałów tego sądu” – poinformował w środę prokurator Krzysztof Kopania, rzecznik Prokuratury Regionalnej w Łodzi.
Dodał, że trwa szacowanie strat, jakie Skarb Państwa poniósł w wyniku działania podejrzanych. Według dotychczasowych ustaleń śledztwa chodzi o niemal milion złotych, ale kwota ta może ulec zwiększeniu. Proceder mógł bowiem trwać od wielu lat.
„Ze zgromadzonych dowodów wynika, że wyłudzone kwoty stanowiły rzekomy zwrot opłat i kosztów sądowych, w oparciu o podrobione dokumenty, w tym prawomocne już wyroki” – powiedział PAP prokurator Krzysztof Kopania.
Pieniądze wypłacane z rachunku Sądu Okręgowego w Łodzi na podstawie podrobionych dyspozycji do wyroków sądu trafiały na liczne rachunki bankowe 40-letniego pracownika sekretariatu.
„Prawdopodobnie część z nich przekazana została następnie na konta jego 31–letniej żony oraz zatrudnionej w tym samym wydziale kobiety” – ujawnił Kopania.
Prokuratura w czwartek ma podjąć decyzje ws. przedstawienia poszczególnym podejrzanym zarzutów i zastosowania wobec nich środków zapobiegawczych. W grę wchodzi m.in. zarzut oszustwa, z którego podejrzany uczynił sobie stałe źródło dochodu. Jak poinformował PAP prokurator, podejrzanym grozi kara nawet do 15 lat pozbawienia wolności. (PAP)
Marek Juśkiewicz
jus/ agz/