Scholz krytykuje Trumpa. Słowa o Zełenskim „dyktatorze” błędne i niebezpieczne

0


2025-02-19 20:07

publikacja
2025-02-19 20:07

Kanclerz Niemiec Olaf Scholz odrzucił w środę twierdzenie prezydenta USA Donalda Trumpa, że ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski jest dyktatorem. „Odmawianie prezydentowi Zełenskiemu jego demokratycznej legitymacji jest po prostu błędne i niebezpieczne” – powiedział Scholz.

Scholz krytykuje Trumpa. Słowa o Zełenskim "dyktatorze" błędne i niebezpieczne
Scholz krytykuje Trumpa. Słowa o Zełenskim "dyktatorze" błędne i niebezpieczne
fot. LIESA JOHANNSSEN / /  Reuters / Forum

Scholz przypomniał, że Zełenski został wybrany na szefa państwa ukraińskiego w 2019 r. na pięcioletnią kadencję. Z powodu inwazji Rosji na Ukrainę jego kadencja trwa.

„Fakt, że regularne wybory nie mogą się odbyć w trakcie wojny, jest zgodny z wymogami ukraińskiej konstytucji i prawa wyborczego. Nikt nie powinien twierdzić inaczej” – powiedział Scholz portalowi tygodnika „Spiegel”.

Kanclerz przypomniał, że to Rosja pod rządami Władimira Putina rozpoczęła wojnę przeciwko Ukrainie. „Ukraina broni się przed bezlitosną rosyjską wojną napastniczą od prawie trzech lat. Dzień po dniu” – powiedział Scholz.

Ministra spraw zagranicznych Niemiec Annalena Baerbock, odnosząc się do oświadczenia Trumpa, że Zełenski jest dyktatorem, stwierdziła: „To kompletny absurd”.

„Jeśli nie tylko szybko się tweetuje, ale widzi prawdziwy świat, to wiadomo, kto niestety musi żyć w dyktatorskich warunkach w Europie: ludzie w Rosji, ludzie na Białorusi” – podkreśliła Baerbock w środę wieczorem w wywiadzie dla stacji ZDF. „Obywatele Ukrainy i ich rząd codziennie walczą o swoją wolną demokrację” – dodała.

Szefowa MSZ podkreśliła, że „ważne jest, abyśmy jako Europejczycy zachowali zimną krew w tych trudnych czasach i zjednoczyli się w obronie naszego pokoju. I to właśnie robimy – bez żadnych +ale+ i +jeśli+”. Również w interesie Ameryki może być tylko trwały pokój w Europie – zaznaczyła Baerbock.

Prezydent Trump nazwał prezydenta Zełenskiego „dyktatorem bez wyborów” i powiedział, żeby „działał szybko, bo inaczej nie będzie miał kraju”. Zarzucił mu, że wykonał „okropną robotę” jako szef państwa i namówił USA na udział w „wojnie, której nie mógł wygrać”.

Z Berlina Berenika Lemańczyk (PAP)

bml/ ap/



Source link

You might also like
Leave A Reply

Your email address will not be published.