Od 1 stycznia 2025 roku obowiązują nowe przepisy wprowadzające obowiązkową segregację odpadów tekstylnych. Okazuje się jednak, że wiele osób ma problem z segregacją nawet tych najprostszych odpadów, jak szklane butelki czy kartony, na które przeznaczone są osobne kosze. Problem utrzymuje się pomimo faktu, że segregowanie śmieci w Polsce jest obowiązkowe od kilku lat.
Na to, jak wielką trudność mają Polacy z segregowaniem śmieci, zwróciła uwagę gmina Wołomin. W jednym z postów w mediach społecznościowych pokazała zdjęcia tego, co mieszkańcy włożyli do worków na śmieci. „To nie są posegregowane odpady!” – zaapelowano.
ZOBACZ: Palenie śmieci. Polacy się nie przyznają, ale wskazują na sąsiadów
„Lekceważysz segregację i wyrzucasz, jak leci? Za takie postępowanie zapłacimy WSZYSCY, ponieważ cena za odbiór odpadów będzie rosła” – zauważyła gmina. „Brak segregacji i zanieczyszczanie frakcji sprawiają, że odpadów nie można już przekazać do recyklingu, a co za tym idzie – WSZYSCY musimy ponieść koszt ich składowania lub utylizacji” – podkreślono.
Proste, opłacalne i obowiązkowe. Gmina Wołomin przestrzega
We wpisie wskazano, że nie każde rzeczy nadają się do recyklingu – np. brudny bądź mokry papier. W takim przypadku zanieczyści on inne papiery, które przez to nie będą mogły trafić do przetworzenia. Zwrócono też uwagę, że ceramiczne naczynia, szklanki czy kieliszki nie powinny iść do zielonego worka czy kubła. Takie szkło stołowe ma inny skład chemiczny i inną temperaturę topnienia niż np. butelki czy słoiki, w związku z czym należy je umieścić w pojemniku na odpady zmieszane.
ZOBACZ: Mandat za niesegregowanie śmieci. Nowe uprawnienia straży miejskiej
„Segregowanie jest proste i opłacalne, a od 2020 roku obowiązkowe w CAŁEJ POLSCE” – przypomniano we wpisie. W momencie, gdy nie wiadomo, do jakiego rodzaju śmieci wyrzucić daną rzecz, można to sprawdzić chociażby na stronach lokalnych władz.
Informację o tym, jak prawidłowo segregować odpady znajdują się m.in. na stronie gminy Wołomin czy stronie UM Warszawy. Wystarczy także wpisać konkretną rzecz w wyszukiwarce, aby dowiedzieć się do jakiego koloru kubła należy ją wyrzucić.
Uważaj, co wrzucasz do kosza. Nowe kary
Brak odpowiedniej segregacji może doprowadzić nie tylko do gorszego stanu planety, ale także do opustoszenia naszego portfela. Kary za nieprzestrzeganie przepisów stają się coraz bardziej surowe.
ZOBACZ: Miliony na śmietniku. Problemy branży recyklingowej w Polsce
Przykładowo – od początku tego roku obowiązuje nowe prawo dot. tekstyliów. Stare ubrania, pościel czy firany nie mogą trafić już do odpadów zmieszanych, a do je do specjalnych Punktów Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych.
Za niepostrzeganie nowych zasad grozi kara pieniężna, której wysokość zależna jest od lokalnego samorządu. Więcej na ten temat przeczytasz TUTAJ.