2025-01-23 10:19
publikacja
2025-01-23 10:19
Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski oświadczył, że przywódca Rosji Władimir Putin powinien „zasłużyć na szczyt” w sprawie wojny w Ukrainie z prezydentem USA Donaldem Trumpem. Szybki szczyt wyniósłby Putina ponad jego rzeczywiste znaczenie – ocenił.
„Prezydent USA jest przywódcą wolnego świata, a Władimir Putin jest wyrzutkiem i oskarżonym zbrodniarzem wojennym za kradzież ukraińskich dzieci. Sugerowałbym, że Putin musi zasłużyć na szczyt, bo jeśli uzyska go zbyt wcześnie, to wyniesie go to ponad jego znaczenie i da mu złe wyobrażenie o sytuacji” – powiedział Sikorski podczas „śniadania ukraińskiego” w czwartek w Davos.
Minister wyraził przekonanie, że Ukraina jest w stanie nadal walczyć w bieżącym roku z Rosją, i stwierdził, że Rosja jest w złej sytuacji, gdyż jej gospodarka idzie na dno.
„Prezydent Trump rozpoczął (swoją prezydenturę) dobrze, uznając, że to Putin musi zmienić swoje stanowisko, a nie Ukraina. (…) Jeśli mogę coś zasugerować nowej (amerykańskiej) administracji, wychodząc z głębi doświadczenia kraju, który ostrzegał resztę Zachodu przed Putinem i nie zawsze był słuchany, to jest to, że to nie jest Putin, którego prezydent Trump znał w swojej pierwszej kadencji” – podkreślił.
Sikorski podkreślił podczas dyskusji na „ukraińskim śniadaniu”, że Polska przeznacza 4,7 proc. PKB na obronność. (PAP)
jjk/ ap/ jpn/