Stopy procentowe NBP. Decyzja RPP w styczniu 2025

0


Krzysztof Kolany2025-01-16 14:35główny analityk Bankier.pl

publikacja
2025-01-16 14:35

Zgodnie z powszechnymi oczekiwaniami ekonomistów Rada
Polityki Pieniężnej na styczniowym posiedzeniu postanowiła nie zmieniać poziomu
stóp procentowych. Ze względu na uporczywie wysoką inflację termin ewentualnej obniżki
stóp cały czas się oddala.

Nowy rok, stare stopy. Rada Polityki Pieniężnej podjęła decyzję
Nowy rok, stare stopy. Rada Polityki Pieniężnej podjęła decyzję
fot. Adam Chelstowski / / FORUM

Na mocy styczniowej decyzji Rady Polityki Pieniężnej stopy
procentowe Narodowego Banku Polskiego nadal będą kształtować się następująco:

  • stopa referencyjna: 5,75 proc.
    w skali rocznej (poprzednio 5,75 proc.),
  • stopa lombardowa: 6,25 proc. w
    skali rocznej (poprzednio 6,25 proc.),
  • stopa depozytowa: 5,25 proc. w
    skali rocznej (poprzednio 5,25 proc.),
  • stopa redyskonta weksli: 5,80
    proc. w skali rocznej (poprzednio 5,80 proc.),
  • stopa dyskontowa weksli: 5,85
    proc. w skali rocznej. (poprzednio: 5,85 proc.)

Nie było ekonomisty, który spodziewałby się zmiany stóp
procentowych na styczniowym posiedzeniu Rady. Pierwsza
obniżka możliwa jest najwcześniej na marcowym posiedzeniu RPP
, ale
większość analityków spodziewa się jej raczej dopiero w drugiej połowie roku. Wydaje
się, że wśród członków Rady przeważa pogląd, zgodnie z którym poluzowanie
polityki pieniężnej może rozpocząć się w III kwartale
. I nawet jeśli to nastąpi,
to prawdopodobnie nie będą to redukcje
większe niż 25-75 pb. do końca roku
.

– Obniżki mogą
przesunąć się na 2026 rok – przyznał
na grudniowej konferencji prasowej prezes Glapiński
. Jednakże ten sam
prezes NBP jeszcze w październiku twierdził, że już marcowa projekcja inflacyjna
skłoni Radę do obniżenia stóp procentowych.  Teraz tak naprawdę nikt nie wie – i nawet nie
za bardzo może formułować wiarygodne prognozy – kiedy nastąpi pierwsza zmiana
stóp procentowych w Narodowym Banku Polskim.

Decyzja o utrzymaniu dotychczasowych stóp procentowych
zapadła także na poprzednim posiedzeniu Rady
Polityki Pieniężnej w grudniu
, jak również na posiedzeniach w listopadzie,
październiku, we
wrześniu
, w
lipcu
, czerwcumajukwietniumarculutymstyczniu,
grudniu i
listopadzie
2023 roku.
Wcześniej w październiku
i wrześniu
2023 roku obniżyła stopy o odpowiednio 25 pb. i 75 pb. W dość zgodnej opinii
komentatorów zeszłoroczne obniżki stóp w NBP były nie tylko przedwczesne, ale
też stały w sprzeczności z zasadami prowadzenia polityki monetarnej.

Na początku 2024 roku większość rynkowych ekonomistów spodziewała się,
że RPP będzie kontynuować zapoczątkowane we wrześniu obniżki stóp procentowych.
Prognozy
mówiły o obniżkach rzędu 25-50 punktów bazowych
. Teraz część ekspertów zakłada
niewielkie redukcje stóp w II połowie roku. Ale nie brakuje też głosów, że do
końca 2025 roku RPP stóp w ogóle nie zmieni.

– Wygląda na to, że funkcja reakcji RPP jest mocno
chaotyczna (przypomnijmy sobie, co jeszcze 3 miesiące temu mówił prezes). Rada
swobodnie żongluje tematami, które są ważne. Raz jest to wzrost PKB, raz stopa
bezrobocia, raz inflacja. Ciężko tutaj doszukiwać się jakiejś konsekwencji. Z
tego względu nie wiemy, kiedy stopy ulegną zmianie. Każde działanie może mieć
obecnie dowolną interpretację – tak
postawę RPP w grudniu ocenili ekonomiści mBanku
.

Dlaczego Rada Polityki Pieniężnej nie obniża stóp
procentowych?

W 2024 roku polskie władze monetarne nie poszły śladem swoich
odpowiedników ze Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii czy strefy euro i nie zdecydowała
się na redukcję stóp procentowych. Stało to w sprzeczności także z tym, co
robiły banki centralne w naszym regionie.

Stopy procentowe na Węgrzech zostały zredukowane z 10,75% do
6,50%. Ale
od września NMB już nie luzował polityki pieniężnej
, która i tak zdaje się
niezbyt restrykcyjna w kontekście odbijającej
inflacji
. Podobnie było w Czechach, gdzie pomiędzy grudniem 2023 a
listopadem 2024 stopa procentowa banku centralnego została obniżona z 7% do 4%.
Ale w
grudniu Czeski Bank Narodowy już wstrzymał się z kolejną obniżką
.

Argumentów na rzecz utrzymywania relatywnie wysokich stóp
procentowych w Polsce dostarczają dane makroekonomiczne, a w szczególności
uporczywa presja inflacyjna. W
grudniu inflacja CPI co prawda utrzymała się na poziomie 4,7%,
ale to wciąż
był odczyt niemal dwukrotnie wyższy od 2,5-procentowego celu Narodowego Banku
Polskiego.  Ekonomiści zakładają, że w
pierwszym półroczu inflacja CPI w Polsce ustabilizuje się w pobliżu 5% i
dopiero jesienią może zacząć się obniżać.

Równocześnie najnowsze
dane z polskiej gospodarki wskazują na istotne spowolnienie wzrostu
.
Jednakże nie przeszkadza to w utrzymaniu dwucyfrowej dynamiki nominalnych płac
w sektorze przedsiębiorstw w otoczeniu praktycznie nieistniejącego bezrobocia.
Stąd też nawet w warunkach niemalże stagnacji gospodarczej presja inflacyjna
pozostaje silna.

Źródło:



Source link

You might also like
Leave A Reply

Your email address will not be published.