Rozgrywki PlusLigi sezonu 2024/2025 nie weszły jeszcze w decydującą fazę, ale kluby już toczą poważne rozmowy na temat swoich składów na kolejne rozgrywki. Wiele wskazuje na to, że letnie okienko transferowe będzie jednym z najgorętszych w ostatnich latach. Kibice będą świadkami wielu spektakularnych przenosin znanych zawodników. Niewykluczone, że w tym gronie będzie również Karol Kłos.
Według doniesień Onetu, doświadczony środkowy jest blisko transferu do PGE Projektu Warszawa. Byłby to spektakularny transfer reprezentanta Polski do klubu, w którym zaczynał swoją wielką karierę. 34-latek bronił barw ówczesnego AZS-u Politechniki Warszawskiej w latach 2008-2010, a następnie przeniósł się na 13 lat do PGE Skry Bełchatów.
Od 2023 roku Kłos jest zawodnikiem Asseco Resovii Rzeszów. Jeszcze niedawno mówiło się, że sam zainteresowany przedłuży umowę z klubem ze stolicy Podkarpacia, ale wszystko zmieniło się po decyzji Andrzeja Wrony o końcu kariery. Z tego powodu Projekt chce załatać dziurę i w miejsce rutynowanego środkowego ściągnie innego o podobnym dorobku.
ZOBACZ TAKŻE: Siatkarz do zadań specjalnych zostaje w klubie! W ostatnim czasie błyszczy w PlusLidze
Warszawianie „polowali” również na Norberta Hubera. Ten jednak nie mógł narzekać na brak ofert z innych klubów i ostatecznie w sezonie 2025/2026 będzie grał w Japonii.
Warto podkreślić, że Kłos nie byłby jedynym siatkarzem, który przeniósłby się z Rzeszowa do Warszawy. Mowa o Bartoszu Bednorzu.
Oprócz Kłosa środkowymi Projektu w kolejnym sezonie mają być Jakub Kochanowski, Jurij Semeniuk oraz Jakub Strulak z Cuprum Stilonu Gorzów.
Kłos to jeden z najbardziej utytułowanych polskich siatkarzy XXI wieku. Na koncie posiada wiele medali mistrzostwo Polski. Z reprezentacją sięgnął po mistrzostwo świata, mistrzostwo Europy i Ligę Narodów.
Polsat Sport