Zapraszamy na kolejny odcinek programu Bankier.pl „Zoom na rynki”, w którym przyglądamy się najważniejszym wyzwaniom współczesnego sektora finansowego. W tym odcinku Michał Niewiadomski rozmawia z Piotrem Szulcem, prezesem Skarbca TFI, Marcinem Żuchowiczem, prezesem e-point, oraz z doktorem Kamilem Gemrą z SGH, by zgłębić temat technologicznych wyzwań stojących przed towarzystwami funduszy inwestycyjnych i rynkiem inwestycyjnym.
W dzisiejszych czasach, w kontekście technologii,
towarzystwa funduszy inwestycyjnych wydają się pozostawać w tyle za innymi
podmiotami sektora finansowego, takimi jak banki czy domy maklerskie. Piotr
Szulec, prezes Skarbca TFI, zauważa:
– Towarzystwa funduszy inwestycyjnych są
mocno opóźnione technologicznie. Ta dziura jest bardzo duża.
W ostatnich
latach niektóre TFI zaczęły jednak wprowadzać nowoczesne rozwiązania, w tym
platformy dystrybucyjne, aby nadążyć za cyfrową rewolucją. Jak wskazuje Szulec, „rynek wygląda bardzo podobnie do tego, co miało miejsce dwadzieścia lat temu. Cała rewolucja informatyczno-technologiczna ten sektor ominęła.” Jednakże w ciągu ostatnich lat sytuacja zaczęła się zmieniać, a TFI zaczynają wykorzystywać innowacyjne rozwiązania, które pozwalają im nadążać za światowymi trendami.
Platformy cyfrowe: wygoda i bezpieczeństwo dla klientów TFI
W kontekście platform cyfrowych Marcin Żuchowicz, prezes
e-point, wyjaśnia, że „platformy cyfrowe generalnie mają na względzie obsługę
cyfrowego klienta, czyli całej jego ścieżki cyfrowej w Internecie”. Zaczynając
od akwizycji, przez onboarding, aż po self-service, nowe platformy umożliwiają
klientom TFI łatwe zarządzanie swoimi inwestycjami. Jak zaznacza Żuchowicz:
– Takie platformy buduje się z myślą nie o technologii, tylko o doświadczeniu
użytkownika. Zmiany nie dotyczą tylko samej technologii, ale także
sposobu, w jaki klienci korzystają z tych rozwiązań. Dziś już 50-80 proc. interakcji z cyfrowymi platformami jest przez komórkę. Współczesny projektowanie doświadczeń użytkownika zaczyna się
od „mobile customer”. To podejście zmienia sposób, w jaki TFI myślą o swoich
klientach i ich doświadczeniach.
Bezpieczeństwo korzystania z mobilnych platform to kolejna
istotna kwestia. Żuchowicz zauważa:
– Obawy o kwestie bezpieczeństwa są takie
same jak w przypadku desktopa. Właściwie zaprojektowane aplikacje mobilne mogą
nawet zwiększać poziom bezpieczeństwa, oferując dodatkowe metody autoryzacji.
Warto jednak pamiętać, że TFI muszą uwzględnić różnorodność
swoich klientów. Szulec zauważa:
– TFI de facto świadczą usługi dla klienta w
każdym wieku, od osiemnastu aż do stu lat, co oznacza, że muszą dbać o
dostępność rozwiązań także dla tych, którzy mają ograniczony dostęp do
technologii. Muszą zapewniać taki sposób działania, aby te wszystkie
funkcjonalności były dostępne za pośrednictwem różnych narzędzi.
Kiedy mowa o demografii klientów TFI, dominują klienci w
przedziale wiekowym 40+. „To klienci czterdzieści plus,” mówi Szulec,
podkreślając, że to właśnie ta grupa wiekowa posiada najwięcej aktywów do
inwestowania. Jednakże, aby przyciągnąć młodsze pokolenie, TFI muszą dostosować
swoje usługi do ich oczekiwań, które często obejmują korzystanie wyłącznie z
urządzeń mobilnych.
Z perspektywy technologicznej Szulec zauważa, że problemem
dla prywatnych niezależnych TFI jest brak właśnie placówek i wejście na cyfrową ścieżkę. Współczesny rynek wymaga elastyczności i innowacyjności,
które są kluczowe dla dalszego rozwoju działalności TFI.
Jednakże, jak zauważa Żuchowicz, sytuacja w Polsce różni się
w zależności od branży.
– Na przykład banki w Polsce bardzo się rozwinęły, są one modelowymi przykładami cyfryzacji w Europie. Jeśli chodzi o czas potrzebny na technologiczny upgrade w TFI, to nie będzie takie szybkie, ponieważ TFI są tylko jednym z elementów
szerszego systemu finansowego, w którym uczestniczą także dystrybutorzy, agenci
transferowi, banki i depozytariusze.
Wyzwania technologiczne w finansach
W ostatnich latach rynek finansowy przeszedł znaczące
zmiany, które w dużej mierze są wynikiem postępu technologicznego. W
szczególności młodsze pokolenia inwestorów, które wkraczają na rynek
finansowy, mają znaczący wpływ na jego kształt. Jak zauważa dr Kamil Gemra z
SGH:
– Mamy nowe pokolenie, które wchodzi na rynek finansowy, a ich
pierwsza styczność z jakimkolwiek systemem to często aplikacja w
smartfonie. Współczesny inwestor oczekuje nie tylko dostępu do
informacji, ale także wygody i szybkości w dokonywaniu transakcji. Klient
indywidualny poszedł mocno do przodu, ma
oczekiwania płatności zegarem, komórką.
Jednakże, mimo postępu technologicznego, wciąż istnieją
obawy dotyczące bezpieczeństwa. Współczesny użytkownik jest często świadomy
zagrożeń, ale nie wszyscy są na bieżąco z nowinkami technologicznymi.
– Mamy użytkowników, którzy żyją w technologii, doskonale sobie z tym
radzą, czekają na nowinki. Ale nadal mamy problem edukacji, nie tylko
ekonomicznej, ale też związanej z cyberbezpieczeństwem – dodaje Gemra.
W
kontekście edukacji finansowej młodego pokolenia pojawia się kolejne wyzwanie.
„Jak dzisiaj uczę studentów, którzy mają dwadzieścia kilka lat, oni nie
znają Polski bez internetu”, zauważa ekspert. W erze cyfrowej, kluczowe staje się
skuteczne nauczanie zarządzania finansami.
Sztuczna inteligencja (SI) staje się coraz bardziej obecna w
świecie finansów.
– SGH widzi to jako szansę, tworzymy specjalne
departamenty zajmujące się badaniami dotyczącymi sztucznej inteligencji. Na
pewno widzimy w tym przyszłość. Jednak rozwój SI rodzi
pytania o przyszłość zawodów związanych z doradztwem inwestycyjnym. Może
z czasem będzie tak, że to wszystko będą robiły algorytmy na podstawie ankiet,
które będziemy wypełniali – zauważa Gemra.
W kontekście regulacji Gemra zwraca uwagę na potrzebę
uregulowania kwestii praw własności intelektualnej:
– To jest najszybsza
rzecz, którą musimy absolutnie uregulować. W miarę jak SI staje się
coraz bardziej powszechna, konieczne jest stworzenie ram prawnych, które będą
chronić zarówno twórców, jak i użytkowników.
Dr Kamil Gemra zwraca uwagę na to, że przyszłość rynku
finansowego będzie zdominowana przez technologię, ale kluczowe będzie również
odpowiednie przygotowanie społeczeństwa do tych zmian.
– Jesteśmy pewnie na
razie na początku drogi, bo mamy tych, którzy twierdzą, że będzie to
wielka rewolucja i niczego już nie będzie, oraz tych, którzy mówią, że
spokojnie, to kolejne narzędzie, które będzie wykorzystywane.
W
obliczu tych wyzwań, edukacja i regulacje staną się kluczowymi elementami,
które pozwolą na bezpieczne i efektywne korzystanie z nowoczesnych technologii
w finansach.
Wyzwania technologiczne w finansach są złożone i
wieloaspektowe. W miarę jak młodsze pokolenia inwestorów wkraczają na rynek, a
sztuczna inteligencja staje się integralną częścią branży, konieczne jest
dostosowanie edukacji oraz regulacji do zmieniającego się krajobrazu
finansowego. Tylko w ten sposób można zapewnić, że innowacje technologiczne będą
służyć zarówno inwestorom, jak i całemu rynkowi finansowemu.