– Nie należę do tych, którzy mdleją. Mimo że jestem za granicą, to przybędę do Polski, bo ja się nie obawiam funkcjonariuszy. Nie będę stawiał też oporu, ale postawię sprawę jasno, pokazując wyrok Trybunału Konstytucyjnego – powiedział na antenie Polsat News Zbigniew Ziobro, komentując decyzję sądu o przymusowym doprowadzeniu go przed komisję śledczą.
Więcej informacji wkrótce.
Zbigniew Ziobro przed komisją ds. Pegasusa. Jest decyzja sądu
Postanowienie sądu w sprawie zatrzymania i przymusowego doprowadzenia Zbigniewa Ziobry przed komisję ds. Pegasusa ukazało się w poniedziałkowe popołudnie na jego stronach internetowych.
Sąd Okręgowy w Warszawie rozpatrzył tym samym wniosek sejmowej komisji śledczej ds. Pegasusa o zgodę na zatrzymanie i przymusowe doprowadzenie Ziobry na jej posiedzenie. Komisja ta – po uchyleniu immunitetu Ziobrze przez Sejm – zaplanowała przesłuchanie byłego szefa MS na 31 stycznia.
Przedstawicielka warszawskiej prokuratury przekazała mediom, że postanowienie nie jest prawomocne, a sąd zasądził w terminie siedmiu dni odroczenie uzasadnienia postanowienia.
– Osobie zainteresowanej przysługuje zażalenie od niego od momentu otrzymania uzasadnienia. Postanowienie jest natychmiast wykonalne – dodała.
ar
/ polsatnews.pl