Grzegorz Kępka zapytał Michała Wójcika, czy Zbigniew Ziobro pozwoli się jutro doprowadzić policji przed komisję śledczą ds. Pegasusa. – Z całą pewnością sam nie stawi się przed grupą, która określa się komisją śledczą, ponieważ nie jest komisją śledczą. Było orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego i nie ma o czym rozmawiać – odpowiedział wiceszef PiS.
Jak dodał, Ziobro jest „byłym ministrem sprawiedliwości i nie może łamać prawa”. Na pytanie, czy były szef MS znajduje się w Polsce, odparł: Rozmawiałem z panem ministrem Ziobro kilka minut temu, był w Brukseli, w Belgii. – Zakładam, że z tej Brukseli przemieści się do Polski – dodał.
ZOBACZ: Zbigniew Ziobro może zostać „zatrzymany w każdej chwili”. Policja ma wniosek
– Mogę zapewnić, że się nie będzie ukrywał za granicą. Dziennikarze pytają mnie, czy się będzie ukrywał, podobno był widziany w Budapeszcie. Ludzie różne rzeczy wymyślają, ale sądzę, że będzie w Polsce – powiedział.
Zbigniew Ziobro stawi się przed komisją śledczą? „Nie będzie stawiał oporu”
Wójcik podkreślał, że Ziobro „sam nie przyjdzie na komisję”, ale nie będzie stawiał oporu policjantom. – Chcę rozwiać te wszystkie wątpliwości. Minister Ziobro nie będzie stawiał żadnego czynnego oporu, nie ma takiej możliwości (…). To, co media przedstawiały w ostatnich dniach, że będzie strzelał do policjantów, to są jakieś bajki, wymysły – zaznaczył.
Jak dodał, odpowiedź Ziobry do dziennikarza, o tym, że ma „arsenał broni”, była żartem. – Jeśli będzie taka potrzeba, to ich poczęstuje herbatą i kawą. Oni wykonują polecenia tych, którzy są na górze. Odsłuchałem sobie całego nagrania, nie tylko tego fragmentu i mogę państwa zapewnić, że w życiu do głowy by mu to nie przyszło – uznał.
Następnie dodał, że Ziobro „mówił nawet w tym fragmencie, że żeby strzelać do policjantów, to są rzeczy absolutnie nieprawdopodobne”. Jak przypomniał, były minister wydał też oświadczenie, z którego wynika, że „pójdzie tam, gdzie wskażą mu policjanci”. – To jest szukanie sensacji przez dziennikarzy i naszych oponentów – podsumował wiceprezes PiS.
Prowadzący dopytywał, czy Zbigniew Ziobro zamierza wrócić wieczornym, czy wczesnoporannym lotem do Warszawy.
– Nie dopytuje o szczegóły komunikacyjne, ale faktem jest, że ta procedura nie obowiązuje za granicą, czyli doprowadzić zza granicy – odpowiedział. Zaznaczył jednak, że według jego wiedzy „będzie w Polsce”.
Tekst jest aktualizowany.